Horror w trakcie meczu. Nie żyje piłkarz. Został zamordowany!
Do przerażających scen doszło w miniony weekend w Meksyku, gdzie w trakcie meczu piłkarskiego zamordowany został Sergio Alberto Jauregui. Według zeznań świadków zawodnik został zastrzelony po tym jak podbiegł do ławki rezerwowych w końcówce spotkania w tamtejszej lidze amatorskiej.
Jauregui był niegdyś zawodowym piłkarzem. Profesjonalną karierę zakończył w 2021 roku i od tamtej pory uprawiał futbol czysto amatorsko. W niedzielę 28 stycznia rozegrał swój ostatni mecz w życiu.
ZOBACZ TAKŻE: Lewandowski szczerze o kadrze. "Było za dużo rzeczy, które musiałem wziąć na klatę. Nie miałem wsparcia"
Jego drużyna z nim w składzie wybiegła na boisko o godz. 11:00. Pod koniec rywalizacji Jauregui podbiegł w stronę ławki rezerwowych, aby się napić. Wówczas podszedł do niego mężczyzna, który oddał co najmniej pięć strzałów z pistoletu, a następnie uciekł na motocyklu.
Natychmiast wezwano pogotowie, ale nie udało się uratować zawodnika, który zmarł na miejscu. Lokalne media donoszą o egzekucji. Nie udało się znaleźć mordercy. Nie jest także znany motyw zbrodni.
Przejdź na Polsatsport.pl