Dziki lepsze od Sokoła w rywalizacji zaciętych strzelb
Muszynianka Domelo Sokół Łańcut - Dziki Warszawa 58:68. Skrót meczu
Grzegorz Grochowski: Nie wiem, skąd się wzięła ta strzelecka niemoc
Beniaminek ORLEN Basket Ligi, Dziki Warszawa, pokonał na wyjeździe Muszyniankę Domelo Sokół Łańcut 68:58.
Obie drużyny na początku spotkania nie prezentowały najlepszej skuteczności. To równocześnie oznaczało, że żadna z nich nie zbudowała większej przewagi. Trenerzy mocno rotowali składami, ale ciągle nie zmieniało to sytuacji. Ostatecznie po indywidualnym zagraniu Terrella Gomeza po 10 minutach było 12:10.
ZOBACZ TAKŻE: Świetny mecz Stephena Browna. Pewna wygrana PGE Spójni w Toruniu
Druga kwarta była podobna, czyli niezwykle wyrównana. Zespół z Warszawy potrafił wychodzić na prowadzenie dzięki zagraniom Dominica Greena i Matta Colemana. Później straty lekko zmniejszali jednak Ike Nwamu wraz z Filipem Struskim. Ostatecznie po kolejnej akcji Greena pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 23:28.
W trzeciej kwarcie zespół trenera Krzysztofa Szablowskiego uciekał nawet na osiem punktów po zagraniu Matta Colemana. Trójki zaczęli trafiać Terrell Gomez i Delano Spencer, ale to w tym momencie nie wystarczało do realnego zmniejszania różnicy. Później do ataku włączył się także Ike Nwamu. Po kolejnych zagraniach Ajare Sanniego po 30 minutach było jednak 40:48.
W kolejnej części meczu Muszynianka Domelo Sokół starał się odrabiać straty - po kolejnej trójce Gomeza przegrywał tylko dwoma punktami. W ważnych momentach odpowiadali na to jednak Coleman oraz Green, a ekipa z Warszawy ciągle była lepsza. Ostatecznie Dziki zwyciężyły 68:58.
Najlepszym strzelcem gości był Matt Coleman z 20 punktami i 4 przechwytami. Ike Nwamu zdobył dla gospodarzy 16 punktów i 5 zbiórek.
ORLEN Basket Liga - 20. kolejka
Muszynianka Domelo Sokół Łańcut - Dziki Warszawa 58:68 (12:10, 11:18, 17:20, 18:20)
Sokół: Ikechukwu Nwamu 16, Terrell Gomez 13, Artur Łabinowicz 10, Adam Kemp 7, Milivoje Mijovic 5, Filip Struski 3, Kacper Młynarski 2, Delano Spencer 2, Michał Kroczak 0;
Dziki: Matthew Coleman 20, Dominic Green 16, Ade Ajare Sanni 11, Nicholas Mcglynn 11, Isaiah Crawley 5, Alan Czujkowski 3, Michał Aleksandrowicz 2, Grzegorz Grochowski 0, Jarosław Mokros 0.
Przejdź na Polsatsport.pl