Polski klub siatkarski zawiadomił policję! Czy sprawca zostanie schwytany i ukarany?
W ostatnim czasie polskie siatkarki wielokrotnie spotykały się z hejtem w mediach społecznościowych. Polskie kluby postanowiły zacząć reagować na wulgarne ataki i zastraszanie zawodniczek z anonimowych kont. Po jednym z takich przypadków ŁKS Commercecon Łódź zgłosił sprawę na policję.
Ataki na siatkarki w mediach społecznościowych to plaga ostatnich miesięcy. Ofiarami hejtu były m.in. siatkarki Metalkas Pałacu Bydgoszcz i BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała. Klub z Bielska-Białej poinformował o sytuacji organy ścigania. Teraz na podobny krok zdecydował się ŁKS Commercecon Łódź.
Zobacz także: Polska siatkarka ofiarą obrzydliwego hejtu! Sfrustrowany "kibic" przesłał jej wulgarne wyzwiska
Po styczniowym meczu Ligi Mistrzyń ŁKS Commercecon Łódź – Volero Le Cannet (3:2) w mediach społecznościowych łódzkiego klubu pojawił się wulgarny komentarz obrażający siatkarki. Klub uznał, że była to jednocześnie groźba karalna pod ich adresem.
"Jako klub nie mogliśmy przejść nad tym faktem do porządku dziennego. Po konsultacji prawnej dzisiaj zostało złożone zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w I Komisariacie Komendy Miejskiej w Łodzi. Organy ścigania otrzymały od nas również wszystkie dane domniemanego sprawcy, jakie udało nam się znaleźć w sieci" – poinformował ŁKS Commercecon Łódź w komunikacie.
"Stoimy na stanowisku, że takie zachowania bez względu na ich podłoże i przyczynę, są godne potępienia i ukarania. W Internecie nikt nie jest anonimowy i za przestępstwa popełnione w tej przestrzeni każdy powinien również odpowiedzieć. Nie ma naszej zgody na zachowania pełne nienawiści oraz grożenie siatkarkom Łódzkiego Klubu Sportowego, ani żadnym innym sportowcom. Stąd nasze zdecydowane działania, które mają na celu schwytanie i ukaranie sprawcy" – przeczytaliśmy w dalszej części oświadczenia, które pojawiło się na stronie łódzkiego klubu.
Przejdź na Polsatsport.pl
