Sensacyjny powrót jest możliwy! "Do dziś ma zadrę w sercu"
Aleksander Krasiuk, znany promotor bokserski, uważa, że Władimir Kliczko może wrócić na ring! Ukrainiec podkreślił, że "Dr Steelhammer" zgodziłby się na wznowienie kariery pod jednym warunkiem - a byłoby nim starcie z rywalem, z którym ma niewyrównane rachunki.
Młodszy z braci Kliczków ostatni pojedynek stoczył 29 kwietnia 2017 roku, przegrywając przez techniczny nokaut w jedenastej rundzie z Brytyjczykiem Anthonym Joshuą. Stawką walki były mistrzowskie pasy federacji IBF, IBO i superczempiona WBA. Trzy miesiące po tej walce ukraiński pięściarz ogłosił zakończenie kariery.
ZOBACZ TAKŻE: Kiedyś znokautował polskiego mistrza! Teraz został aresztowany
Aleksander Krasiuk uważa jednak, że "Dr Steelhammer" mógłby wrócić do sportu! Stałoby się tak tylko wtedy, gdyby udało się zakontraktować jego starcie z... Tysonem Furym!
- Władimir Kliczko nie jest już młodzieniaszkiem, ale nadal utrzymuje doskonałą formę. W jego sercu jest dość ognia, by mógł znów walczyć. Motywuje go jedna sprawa i jest to starcie z człowiekiem, po którym do dziś ma zadrę w sercu. Ma niewyrównane rachunki z pięściarzem, który wycofał się z przewidzianego w kontrakcie rewanżu z Władimirem - powiedział Krasiuk, cytowany przez ukraiński Sport.
Kliczko zmierzył się z Tysonem Furym 28 listopada 2015 roku. Brytyjczyk po dwunastorundowym starciu wygrał wówczas jednogłośnie na punkty.
Ukrainiec rozpoczął zawodową karierę w 1996 roku. W jej trakcie pokonał 23 zawodników w starciach o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej, co jest rekordem w historii "królewskiej" kategorii.
Przejdź na Polsatsport.pl