Polak nie przeżył wypadku. Dramatyczne wieści z Gruzji
Dramatyczne wieści napłynęły z Gruzji. Na Zakaukaziu zmarł Krzysztof Zapart, 52-letni polski baloniarz. Zginął, wraz z dwoma innymi członkami swojej załogi, w wypadku.
Krzysztof Zapart był postacią powszechnie znaną w polskim środowisku lotników i baloniarzy. Kilka lat temu ustanowił krajowy rekord w długości lotu balonem gazowym - przeleciał ponad 3000 kilometrów.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje medalista mistrzostw Europy. 18-latek przegrał walkę z chorobą
W ostatnich dniach Zapart wybrał się do Gruzji, gdzie wraz z prezesem tamtejszej federacji balonowej, a także operatorem kamery, miał zamiar przelecieć wzdłuż nad całym państwem.
Jeszcze w środę 52-latek prowadził krótką transmisję w swoich mediach społecznościowych. Pokazywał, że balon jest już w powietrzu, a podróż przebiega zgodnie z planem.
Niestety, tego samego dnia wieczorem doszło do katastrofy. Balon rozbił się w okolicach wioski Asureti. Lokalne media poinformowały, że powodem było zderzenie z linią wysokiego napięcia. Żaden z trzech załogantów nie przeżył wypadku.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Gruzji wszczęło śledztwo, które ma wykazać, czy podczas lotu doszło do naruszenia przepisów bezpieczeństwa lub procedur.
Przejdź na Polsatsport.pl