Niepokojąca sytuacja podczas meczu Projektu. Jest komentarz trenera

Robert MurawskiSiatkówka

Siatkarze Projektu Warszawa awansowali do finału Pucharu Challenge. W rewanżowym meczu półfinałowym z fińskim Akaa Volley doszło do niepokojącej sytuacji. Po zaledwie kilku akcjach tego spotkania boisko opuścił rozgrywający Jan Firlej.

Niepokojąca sytuacja podczas meczu Projektu. Jest komentarz trenera
fot. Cyfrasport
Jan Firlej musiał opuścić boisko na początku meczu z Akaa Volley.

W półfinale Projekt Warszawa rywalizował z drużyną Akaa Volley z Finlandii. Polska drużyna wygrała na wyjeździe 3:0, u siebie 3:1 i zameldowali się w finale. O Puchar Challenge zagrają z Vero Volley Monza.

Zobacz także: Projekt w finale! Siatkarze z Warszawy powalczą o Puchar Challenge

 

Na początku rewanżowego starcia na Torwarze doszło do niepokojącej sytuacji. Już przy stanie 4:0 w pierwszym secie boisko musiał opuścić rozgrywający Jan Firlej, którego zastąpił Maciej Stępień. Sytuację wyjaśnił w rozmowie z klubowymi mediami trener Projektu.

 

– Janek poczuł się słabiej. Tak naprawdę nie wiemy, co się stało, ale nie chcieliśmy po prostu ryzykować. Oczywiście był pod opieką medyczną, przejdzie szereg badań i zobaczymy dokładnie co to jest. Miejmy nadzieję, że to nic niepokojącego – powiedział Piotr Graban.

 

 

 

 

– Czuje się dobrze. Pracownicy medyczni są z nim cały czas, wszystko nadzorowali i wygląda, że wszystko jest dobrze – dodał szkoleniowiec drużyny z Warszawy.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie