Magiczna bariera coraz bliżej. W tym roku Lewandowskiemu będzie jednak trudno
Już we wtorek wraca Liga Mistrzów. W fazie pucharowej jest między innymi FC Barcelona z Robertem Lewandowskim w składzie. Polski napastnik rozgrywa właśnie trzynasty sezon w elitarnych rozgrywkach i jest blisko przekroczenia magicznej liczby bramek.
Robert Lewandowski to rutyniarz w Lidze Mistrzów. Polski napastnik zna już te rozgrywki jak własną kieszeń. Dość wsponmieć, że Barcelona jest trzecim klubem, w barwach którego rywalizuje wśród europejskiej elity piłkarskiej.
ZOBACZ TAKŻE: Lewandowski czuje jego oddech na plecach. Tak mówi o Polaku
Przygoda Lewandowskiego z Ligą Mistrzów rozpoczęła się w 2011 roku. Wówczas grał dla Borusssii Dortmund i w swoim debiutanckim sezonie w LM rozegrał sześć spotkań. Strzelił w nich jednego gola i zaliczył dwie asysty.
Rok później było już nieporównywalnie lepiej. Dortmundczycy dotarli aż do finału, w którym przegrali 1:2 z Bayernem Monachium. Lewandowski strzelił natomiast dziesięć goli i dorzucił dwie asysty.
Przełomowy dla Polaka był sezon 2019/2020. W barwach Bawarczyków zwyciężył w Lidze Mistrzów, o czym marzył od dziecka. Indywidualnie spisywał się znakomicie, notując aż piętnaście bramek i sześć asyst.
Obecnie jest natomiast piłkarzem Barcelony. W zeszłym sezonie Katalończycy odpadli już po fazie grupowej, ale mimo tego Lewandowski zdążył strzelić pięć goli. Teraz podopieczni Xaviego Hernandeza są w 1/8 finału, w której zagrają z SSC Napoli.
Lewandowski przez całą swoją karierę rozegrał 116 meczów w Lidze Mistrzów. Zdobył 92 bramki i zbliża się do przekroczenia magicznej bariery 100 trafień. O przebicie jej w tym sezonie będzie jednak bardzo trudno - wszak chodzi o aż osiem goli.
Jeśli jednak Polak grałby w LM również za rok - wówczas wszystko jest możliwe.
Jak zmieniał się Robert Lewandowski? (ZDJĘCIA)