Kolejna sensacja w PlusLidze!
Po sobotniej sensacyjnej porażce Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z GKS-em Katowice 0:3, w pierwszym niedzielnym meczu 21. kolejki PlusLigi doszło do kolejnej dużej niespodzianki. Projekt Warszawa przegrał bowiem na wyjeździe z Bogdanką LUK Lublin 1:3.


LUK Lublin - Projekt Warszawa 3:1. Skrót meczu

Andrzej Wrona: Niedyspozycja Janka Firleja to nie jest wytłumaczenie

Marcin Komenda: W każdym elemencie byliśmy dziś na dobrym poziomie
Przed tym spotkaniem faworytami byli niewątpliwie goście, którzy przystąpili do niedzielnej rywalizacji opromienieni awansem do finału Pucharu Challenge. Dodatkowo warszawianie bardzo dobrze spisują się w PlusLidze, będąc wiceliderem tabeli z passą czterech zwycięstw z rzędu.
Bogdanka chciała jednak sprawić niespodziankę. Warto przy tym zaznaczyć, że w pierwszym starciu obu ekip w tym sezonie lublinianie przegrali, ale tylko 2:3. Gospodarze niedzielnego meczu po dwóch triumfach z rzędu, przegrali kilka dni temu w takich samych rozmiarach w Gdańsku z Treflem, mimo że prowadzili już 2:0. W tabeli zajmowali szóste miejsce.
ZOBACZ TAKŻE: Wymowne słowa czołowego gracza ZAKSY. "Dla nas to coś niesamowitego"
Już pierwszy set zwiastował sensację. Jego początek był wyrównany, ale w połowie Bogdanka odskoczyła na kilka punktów (17:13). Jak się później okazało, to był decydujący moment tej partii. Lublinianie tylko powiększyli przewagę, wygrywając 25:19.
Druga partia tylko teoretycznie była bardziej wyrównana, ale również toczyła się pod dyktando Bogdanki. Wystarczy powiedzieć, że warszawianie ani razu nie objęli prowadzenia. W końcówce goście "doszli" rywali na punkt (22:21), aby ostatecznie przegrać 22:25.
Trzeci set był ostatnią szansą dla Projektu, aby odwrócić losy rywalizacji i uniknąć rozczarowującej oraz sensacyjnej porażki. Faworyt wreszcie zaczął grać na miarę oczekiwań, prowadząc 5:1 oraz 11:4. Tym razem Bogdanka nie była w stanie niczego wskórać, przegrywając wyraźnie 20:25.
W tym momencie kibice z Lublina mogli mieć obawy, że dojdzie do powtórki z poprzedniej kolejki, gdy Bogdanka prowadziła z Treflem 2:0, aby przegrać 2:3. Tak się jednak nie stało. Gospodarze wyciągnęli wnioski i szybko narzucili swój styl gry. Od stanu 16:16 miejscowi wygrali trzy kolejne akcje. To okazało się kluczowe. W dalszej fazie Projekt, mimo ambitnych prób, nie potrafił dogonić adwersarzy, przegrywając 22:25 oraz cały mecz 1:3.
Bogdanka LUK Lublin - Projekt Warszawa 3:1 (25:19, 25:22, 20:25, 25:22)
Bogdanka LUK Lublin: Jan Nowakowski, Marcin Komenda, Maciej Kania, Damian Schulz, Alexandre Ferreira, Tobias Brand - Thales Hoss (libero) - Mateusz Malinowski, Maciej Krysiak, Jakub Wachnik, Maksym Kędzierski (libero)
Projekt Warszawa: Maciej Stępień, Kevin Tille, Andrzej Wrona, Bartłomiej Bołądź, Jurij Semeniuk, Artur Szalpuk - Damian Wojtaszek (libero) - Igor Grobelny, Karol Borkowski, Jakub Kowalczyk

