Piękna seria przerwana! Znakomity występ Kurka nie wystarczył
Bardzo dobra postawa Bartosza Kurka nie wystarczyła Wolfdogs Nagoja do pokonania ekipy Toray Arrows w niedzielnym meczu japońskiej V League. Zespół atakującego reprezentacji Polski dwukrotnie wychodził na prowadzenie w setach, ale ostatecznie przegrał 2:3. Dla Wolfdogs to pierwsza porażka w 2024 roku.
Tym samym seria kolejnych zwycięstw aktualnych mistrzów Japonii zakończyła się na dziewięciu spotkaniach. W swoich poprzednich meczach drużyna z Nagoi wygrała kolejno po dwa mecze z Tokyo Great Bears, JTEKT Stings, Osaka Sakai Blazers i VC Nagano Tridents. Zwyciężyła też w pierwszym, sobotnim starciu z Toray Arrows (3:0, 13 punktów Kurka).
ZOBACZ TAKŻE: Bolesna klęska siatkarzy ZAKSY w meczu z GKS! Play-off się oddala...
W niedzielę Wolfdogs dobrze rozpoczęli spotkanie - zdobyli przewagę w końcówce pierwszej partii i wygrali ją 25:22. W drugiej inicjatywę przejęła ekipa z Mishimy - prowadziła 14:5 i 18:10. Później zespół trenera Valerio Baldovina wziął się za odrabianie strat i zbliżył się na jeden punkt (21:20), ale końcówka znów należała do Arrows (25:21).
O wygranej ekipy z Nagoi w trzeciej odsłonie znów zadecydowała lepsza końcówka w jej wykonaniu - od wyniku 19:19 Kurek i jego koledzy pozwolili rywalom na zdobycie tylko dwóch punktów (25:21). Z kolei w czwartym secie lepiej finiszowali gracze Arrows (25:22).
Mecz rozstrzygnął tie-break, w którym Wolfdogs od stanu 3:3 przegrali cztery kolejne wymiany i potem nie byli już w stanie odrobić strat. W pewnym momencie przewaga ich przeciwników wynosiła aż sześć punktów (13:8), a ostatecznie Arrows zwyciężyli 15:11 i 3:2 w całym spotkaniu.
Kurek zdobył najwięcej punktów ze wszystkich uczestników meczu - 33. Miał bardzo wysoką, 63-procentową skuteczność w ataku (29/46), trzy punktowe bloki i jednego asa serwisowego. Dla zwycięzców 20 punktów zdobył Krisztian Padar, a 18 Hiroki Ozawa.
Dla zespołu polskiego atakującego to pierwsza przegrana od 24 grudnia ubiegłego roku, gdy Wolfdogs ulegli Suntory Sunbirds 0:3, a siódma w całym sezonie. Z bilansem dziewiętnastu zwycięstw i siedmiu porażek mistrzowie Japonii są na trzecim miejscu w tabeli (58 punktów), za Sunbirds (60 punktów) i liderującymi Panasonic Panthers (74 punkty, 25 zwycięstw w 26 meczach). Toray Arrows są na szóstej pozycji (12 wygranych, 14 przegranych).
Na ósmym miejscu w dziesięciozespołowej tabeli jest drużyna JTEKT Stings, prowadzona przez Michała Mieszko Gogola. W ten weekend zespół polskiego trenera dwukrotnie przegrał z Suntory Sunbirds (1:3 i 0:3). Z dorobkiem siedmiu zwycięstw, dziewiętnastu porażek i 21 punktów ma jednak bezpieczną przewagę nad strefą spadkową, w której są Voreas Hokkaido (8 punktów) i VC Nagano Tridents (6 punktów).
W rankingu najlepiej punktujących graczy V League Kurek zajmuje obecnie piątą pozycję (536 punktów). Prowadzi Padar (620 punktów) przed Dmitrijem Muserskim z Suntory Sunbirds (608), Sharone'em Vernonem-Evansem z Osaka Sakai Blazers (558) i Aaronem Russellem z JT Thunders Hiroshima (542).
Kolejne mecze Wolfdogs Nagoja zagrają 17 i 18 lutego, a ich rywalami będą Panasonic Panthers.
Wolfdogs Nagoja - Toray Arrows 2:3 (25:22, 21:25, 25:21, 22:25, 11:15)
Przejdź na Polsatsport.pl