Przełamanie Skry. Wygrana z niedosytem

Przełamanie Skry. Wygrana z niedosytem
fot. Piotr Sumara/PlusLiga
PGE GiEK Skra Bełchatów wygrała w Gdańsku z Treflem 3:2

PGE GiEK Skra Bełchatów po dwóch porażkach z rzędu wygrała w niedzielnym meczu 21. kolejki PlusLigi na wyjeździe z Treflem Gdańsk 3:2. Dzięki temu utytułowany klub z centralnej Polski nadal ma realne szanse na zameldowanie się w fazie play-off. Zwycięstwo mogło być bardziej okazałe, ponieważ goście prowadzili już 2:0.

Gdańszczanie byli faworytami tego starcia, więc można powiedzieć o małej niespodziance. Trefl w poprzedniej kolejce męczył się jednak na własnym parkiecie z Bogdanką LUK Lublin, przegrywając już 0:2, ale wygrywając 3:2. W tabeli ekipa z Pomorza znajdowała się na ósmej pozycji z jedenastoma "oczkami" więcej od Skry.

 

Bełchatowianie zajmowali przed tym meczem dziewiąte miejsce, a więc tuż pod strefą, która uprawnia do gry w fazie play-off. Do niej Skra traciła dwa punkty. Po kilku zwycięstwach z rzędu, podopieczni Andrei Gardiniego ponieśli dwie dotkliwe porażki 0:3 - z Bogdanką oraz Indykpol AZS-em Olsztyn, toteż ich forma nie napawała optymizmem przed potyczką w Trójmieście.

 

ZOBACZ TAKŻE: Kolejna sensacja w PlusLidze!

 

Skra rozpoczęła jednak to spotkanie znakomicie, czego dowodem pewny triumf w pierwszym secie 25:19. Warto jednak zaznaczyć, że goście dopiero w końcówce odskoczyli na kilka punktów.

 

W drugiej partii przyjezdni kontynuowali dobrą grę. Scenariusz tej odsłony był podobny do poprzedniej - najpierw wyrównana gra, a potem wypracowana przewaga Skry i zwycięstwo 25:21.

 

Trefl był już pod ścianą i musiał postawić wszystko na jedną kartę. Znowu kibice byli świadkami zaciętej rywalizacji. Przy stanie 19:19 gospodarze zdobyli dwa punkty z rzędu, co okazało się kluczowe. Gdańszczanie wykorzystali swoją minimalną przewagę i wygrali 25:22.

 

"Miłe złego początki" - tak można w skrócie powiedzieć o postawie Skry w czwartym secie. Gdy bełchatowianie prowadzili już 7:3, wydawało się, że będą pewnie zmierzać po zwycięstwo. Tymczasem miejscowi wzięli się za odrabianie strat, doprowadzając do remisu 12:12. Chwilę później to drużyna z północy Polski przejęła inicjatywę. Prawdziwe emocje nadeszły w samej końcówce, ponieważ konieczna była gra na przewagi. W niej Trefl wykorzystał drugą piłkę setową i doprowadził do tie-breaka.

 

Decydująca partia kapitalnie rozpoczęła się dla Skry, która prowadziła 4:1 oraz 6:3. Na zmianie stron utrzymała się trzypunktowa przewaga gości. Gdańszczanie nie byli w stanie zniwelować strat, przegrywając 11:15.

 

Trefl Gdańsk - PGE GiEK Skra Bełchatów 2:3 (19:25, 21:25, 25:22, 27:25, 11:15)

 

Trefl Gdańsk: Lukas Kampa, Jan Franchi Martinez, Aliaksei Nasewicz, Patryk Niemiec, Piotr Orczyk, Jordan Zaleszczyk - Voitto Koykka (libero) - Jakub Czerwiński, Kewin Sasak, Mikołaj Sawicki, Karol Urbanowicz

 

PGE GiEK Skra Bełchatów: Adrian Aciobanitei, Dawid Konarski, Bartłomiej Lemański, Bartłomiej Lipiński, Grzegorz Łomacz, Mateusz Poręba - Benjamin Diez (libero) - Przemysław Kupka, Wiktor Nowak, Łukasz Wiśniewski

 

Skrót meczu Trefl Gdańsk - PGE GiEK Skra Bełchatów w załączonym materiale wideo.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie