Ogromna niespodzianka! Broniący tytułu Brazylijczycy nie pojadą na igrzyska
Reprezentacja Brazylii w piłce nożnej w ostatnich latach zdominowała rozgrywki igrzysk olimpijskich. Z dwóch ostatnich imprez "Canarinhos" wracali ze złotymi medalami. W Paryżu Brazylijczycy nie obronią tytułu bo przegrali w kwalifikacjach z Argentyną. Z sukcesu swoich rodaków cieszył się Leo Messi.
Trudno w to uwierzyć, ale reprezentacji Brazylii po raz pierwszy od 20 lat nie zobaczymy na igrzyskach olimpijskich. To szokująca informacja, biorąc pod uwagę jaką wagę "Canarinhos" przykładali do swoich ostatnich startów. W 2008 w Pekinie wywalczyli brązowy medal. Cztery lata później w Londynie sięgnęli po srebro.
ZOBACZ TAKŻE: Bożydar Iwanow: Wywrotka lidera i defekt mistrza. Pierwszy wiosenny etap i przetasowania
Z dwóch ostatnich imprez Brazylijczycy przywozili złote medale. Pamiętny był zwłaszcza finał imprezy w Rio w 2016 roku. Ostatnią jedenastkę w serii rzutów karnych przeciwko Niemcom wykorzystał Neymar, który zapewnił swojej drużynie pierwsze złoto w historii.
W Paryżu Brazylijczycy nie powtórzą tego sukcesu, bo po prostu tam nie pojadą. Kadra prowadzona przez Ramona Menezesa przegrała w kwalifikacjach z odwiecznym rywalem - Argentyną. Gola na wagę awansu strzelił w 78. minucie Luciano Gondou. Zwycięstwo "Albicelestes" wywołało radość Leo Messiego. Mistrz świata z Kataru za pośrednictwem "Instagrama" pogratulował swoim rodakom awansu i zwycięstwa nad Brazylią.
Poza Argentyną awans na igrzyska wywalczył również Paragwaj, który pokonał 2:0 Wenezuelę. W kwalifikacjach zagrały reprezentacje złożone z piłkarzy do lat 23. Do Paryża polecą również bardziej doświadczeni zawodnicy.
Przejdź na Polsatsport.pl