Przeszkadzali Świątek w meczu. Okazało się, że to... Polacy! Jest reakcja

Przeszkadzali Świątek w meczu. Okazało się, że to... Polacy! Jest reakcja
fot. PAP
Iga Świątek z pewnością przyjmie przeprosiny

W poniedziałek Iga Świątek rozegrała swój pierwszy mecz po wielkoszlemowym Australian Open. Polka w drugiej rundzie turnieju w Dausze pokonała w dwóch setach 6:1, 6:1 Rumunkę Soranę Cirsteę. W trakcie spotkania doszło do niecodziennej sytuacji. W okolicach i nad kortem latali paralotniarze, którzy przeszkadzali zawodniczkom w rozegraniu meczu.

Tenis to sport, który lubi ciszę. Z tą tezą mogą nie zgodzić się fani Wiktorii Azarenki czy Aryny Sabalenki. Białorusinki słyną z głośnych okrzyków przy wymianach i bardzo często zdarza im się dostać ostrzeżenie od sędziów. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Dominacja! Kapitalny mecz Igi Świątek

 

Jednak o ile takie okrzyki są względnie dozwolone, o tyle odgłosy z trybun - zwłaszcza przed serwisem tenisistek i tenisistów - już nie. Niejednokrotnie w meczach o dużą stawkę zdarzają się sytuacje, w których kibice proszeni są o ciszę i spokój. Doskonale widać to na przykładzie amerykańskich turniejów, podczas których kibice spożywają alkohol i swoim zachowaniem próbują wyprowadzić z równowagi serwujących.

 

Do zawodniczek, które lubią ciszę, należy Iga Świątek. Polka wielokrotnie w trakcie swojej kariery skarżyła się sędziom na zbyt głośne zachowanie fanów. Podczas meczu drugiej rundy turnieju w Dausze liderce rankingu przeszkadzali... Polacy. 

WTA w Dausze: Niecodzienne zdarzenie w meczu Świątek

Raszynianka w Katarze broni tytułu. Jeśli po niego sięgnie, po raz pierwszy w karierze wygra turniej rangi WTA trzy razy z rzędu. Stawka jest więc ogromna, zwłaszcza że za plecami Polki w rankingu czai się Aryna Sabalenka. 

 

W pierwszym spotkaniu liderka rankingu rywalizowała z Rumunką Soraną Cirsteą. Świątek wygrała pewnie, w dwóch setach tracąc zaledwie dwa gemy. W trakcie spotkania 22-latka musiała wznieść się na wyżyny koncentracji. Nad kortem latami bowiem paralotniarze, którzy zakłócali spokój obu zawodniczek. Sędzia Marija Cicak była w tej sytuacji bezradna. Już wiadomo, kto spowodował niedogodności...

 

Jak się okazało - była to polska ekipa paralotniarzy o nazwie Flying Dragons Team. Sportowcy nie mogli pozostawić tej sytuacji bez komentarza. Zwłaszcza że ich przelot odbywał się akurat w trakcie spotkania rodaczki. Za pośrednictwem Instagrama błyskawicznie przeprosili liderkę rankingu. 

 


"IGA - PRZEPRASZAMY. Latając od tygodnia w tym miejscu nie wiedzieliśmy, że możemy komuś przeszkodzić - akurat ścieżka podejścia do pokazu biegnie niedaleko kortów. Od jutra będziemy je omijać szerokim łukiem i jednocześnie trzymać za Ciebie kciuki.  Gratulujemy dzisiejszego zwycięstwa - i życzymy jak najmniej przerwanych meczów. JAZDA" - napisali paralotniarze. 

 

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie