Trener Sabalenki zaskoczył! "Jaka ona piękna"
Aryna Sabalenka z przytupem rozpoczęła zmagania w tegorocznym sezonie. Białorusinka po raz drugi z rzędu sięgnęła po zwycięstwo w Australian Open. Za sukcesami wiceliderki rankingu stoi w głównej mierze trener 25-latki Anton Dubrow, który w ostatnich dniach podzielił się opinią na temat współpracy ze swoją zawodniczką.
Jeszcze do niedawna Aryna Sabalenka kojarzona była jako zawodniczka, która ma wszelkie narzędzia do tego, aby zdominować rozgrywki WTA, ale "gorąca" głowa Białorusinki stanowiła jej największe ograniczenie. W ostatnim roku 25-latka poczyniła jednak ogromny postęp mentalny.
ZOBACZ TAKŻE: Przeszkadzali Świątek w meczu. Okazało się, że to... Polacy! Jest reakcja
Sabalenka przestała reagować złością na przegrane piłki czy niedokładne uderzenia. Zamiast tego koncentruje się na kolejnych akcjach. Efekty tej przemiany widać gołym okiem. Kilka tygodni temu Białorusinka w znakomitym stylu obroniła tytuł Australian Open.
Ojcem sukcesów wiceliderki rankingu jest jej trener Anton Dubrow. Urodzony na Białorusi 28-latek pracuje z Sabalenką od 2020 roku. W ostatniej rozmowie z portalem "Championat" Dubrow uchylił rąbka tajemnicy i opowiedział o kulisach współpracy ze swoją zawodniczką.
- Wszyscy w zespole są wyluzowani i pozytywni. Tworzymy dobrą atmosferę opartą na wzajemnej życzliwości i pozytywnym nastawieniu - przyznał Dubrow.
Białorusin przyznał również, że czasem musi pełnić nietypowe role. Zwłaszcza kiedy Sabalenka chwyta za telefon.
- Aryna to gwiazda TikToka. Pamiętam, jak tańczyliśmy w Madrycie po jej pierwszym zwycięstwie w turnieju WTA w 2021 roku. Wydaje mi się, że obchodzili tam wówczas dzień tańca. Ja nie spędzam czasu na tym portalu. Wszystko inicjuje Aryna - podkreślił trener wiceliderki rankingu.
28-latek odniósł się również do pytania dotyczącego tematów rozmów wewnątrz sztabu Białorusinki.
- Rozmawiamy o wielu rzeczach, nie tylko o tenisie. Czasami poruszymy temat urody Aryny. Tego, jaka jest piękna. Tematy zależą od miejsca, w którym się znajdujemy. W hotelu dajemy sobie więcej przestrzeni i nie spędzamy aż tyle czasu na pogawędkach - podsumował Dubrow.
Przejdź na Polsatsport.pl