Horror w Rosji! Zawodnik MMA zabił 5-letnie dziecko
Do scen rodem z horroru doszło w okolicach Nowosybirska w Rosji. Farkhod Rahimzoda, pochodzący z Tadżykistanu, ale reprezentujący Rosję zawodnik MMA, zamordował 5-letnią dziewczynkę i jej matkę!
Rahimzoda poznał swoją ofiarę kilka miesięcy temu. Olga Jarosławcewa przeprowadziła się do Nowosybirska i zaprzyjaźniła ze sportowcem. Podczas jednej z wizyt u zawodnika MMA zdradziła mu, że sprzedała ostatnio dom, uzyskany w spadku po zmarłej babci, a część pieniędzy zamierza przeznaczyć na zakup nowego samochodu. To właśnie chęć przywłaszczenia należącej do Jarosławcewej majątku miała popchnąć Rahimzodę do zbrodni.
ZOBACZ TAKŻE: Siatkarz z mroczną przeszłością ma nowy klub. Był skazany na 5 lat więzienia
Rodzina kobiety po raz ostatni miała z nią kontakt 20 stycznia - w dniu, w którym kobieta odbierała kosztujące 15 tysięcy euro auto. Bliscy Olgi Jarosławcewej, zaniepokojeni jej milczeniem, zadzwonili po pewnym czasie na jej telefon. Farkhod Rahimzoda odebrał i powiedział, że obie dziewczyny śpią zmęczone po ciężkim dniu i nie chce ich budzić. Kilka godzin później telefon komórkowy kobiety został wyłączony.
Najbliżsi Jarosławcewej zaalarmowali policję. Funkcjonariusze znaleźli nieopodal miejsca, w którym kobieta miała odbierać samochód, przysypane śniegiem zwłoki Olgi i jej pięcioletniej córeczki. Jak poinformowali śledczy, dziecko zostało uduszone, zaś kobieta zginęła w wyniku wykrwawienia po ciosach zadanych nożem.
Farkhod Rahimzoda zbiegł do Kazachstanu, ale nie zdołał wymknąć się z policyjnej obławy. Zawodnik MMA został zatrzymany i przyznał się zarówno do kradzieży auta, jak i podwójnego morderstwa.
Rosjanin tadżyckiego pochodzenia, mimo groźnego pseudonimu "Eye of the Tiger" ("Tygrysie Oko"), nie był wybitnym zawodnikiem. Z dziesięciu zawodowych walk w MMA wygrał zaledwie cztery, a żeby związać koniec z końcem dorabiał sobie jako taksówkarz.
Przejdź na Polsatsport.pl