Perugia znów zwycięska. Kluczowe role Leona i Semeniuka

Środowy mecz asem serwisowym otworzył Semeniuk, po nim potężne ciosy posyłał na stronę rywali Leon i już przy wyniku 12:11 miał na koncie trzy punktowe zagrywki. W całym pierwszym secie gracze Perugii zdobyli serwisem aż sześć punktów, przy czym pięć z sześciu asów było autorstwa polskich graczy (trzy Leona i dwa Semeniuka). Mimo gromów miotanych przez gości, Cisterna długo dzielnie się broniła. W końcówce doprowadziła do wyniku 18:20, ale od tego momentu do końca partii zdobyła już tylko jeden punkt i przegrała 19:25.

 

ZOBACZ TAKŻE: "Jurajscy Rycerze" ostatnim półfinalistą Pucharu Polski. Drugoligowiec sprawił małą sensację

 

Drugiego seta Perugia rozpoczęła od prowadzenia 5:2. Od tego stanu przegrała pięć kolejnych wymian, a później długo utrzymywał się remis. O wygranej Cisterny (25:22) zadecydowały dwa bloki na Leonie od stanu 23:22.

 

Na początku trzeciej partii znów wygrywał zespół Leona i Semeniuka (3:1), ale później znów inicjatywę przejęli goście. Cisterna najpierw zdobyła trzy punkty przewagi (8:5), a po punktowych zagrywkach Michele Baranowicza i Jordiego Ramona wygrywała już różnicą pięciu punktów (11:6). Zryw Perugii pozwolił jej szybko zmniejszyć straty do jednego punktu (11:10), a później to gracze trenera Angelo Lorenzettiego, dzięki dobrej grze m.in. Semeniuka i Jaime Jesusa Herrery, wyszli na prowadzenie.

 

Zażarta walka trwała do końca tej części meczu, jednak tym razem wygrali ją goście. Piłkę setową dał im atak Leona, a zwycięstwo 25:22 i prowadzenie 2:1 w setach as serwisowy Herrery.

 

W czwartej odsłonie zespół reprezentantów Polski prowadził od początku. Dość szybko zbudował cztero-pięciopunktową przewagę (19:14), a po dwóch kolejnych punktowych zagrywkach Tima Helda wygrał 25:18 i 3:1 w całym spotkaniu.

 

Tym samym zespół z Umbrii wrócił na zwycięską ścieżkę po dwóch porażkach w poprzednich kolejkach - z Gas Sales Bluenergry Piacenza (1:3) oraz z Raną Werona (2:3).

 

Najwięcej punktów dla zwycięzców zdobył Leon - 20. Polski przyjmujący, który niedawno wrócił do pierwszego składu po wyleczeniu urazu kolana, miał 40-procentową skuteczność w ataku (14/35), trzy asy serwisowe i trzy punktowe bloki. Semeniuk zakończył spotkanie z osiemnastoma punktami w dorobku - skończył 14 z 24 ataków (58 procent skuteczności) i zaserwował cztery asy.

 

W całym meczu siatkarze Perugii zdobyli serwisem aż 13 punktów (Semeniuk 4, Leon 3, po 2 Held i herrera, po jednym Wassim Ben Tara i Gregor Ropret).

 

Najlepiej punktującym graczem Cisterny był francuski atakujący Theo Faure (23 punkty, 61 procent skuteczności w ataku).

 

W środę zwycięstwo 3:1 odniósł także lider Serie A i aktualny mistrz Włoch - Itas Trentino. Ekipa Alessandro Michieletto, Daniele Lavii i Kamila Rychlickiego pokonała inną wielką markę włoskiej siatkówki, Cucine Lube Civitanova.

 

Trentino w tym sezonie doznało w lidze tylko jednej porażki i przewodzi w rozgrywkach z pięciopunktową przewagą nad Perugią (14, zwycięstw, 5 przegranych).

 

Serie A, 19. kolejka

 

Cisterna Volley - Sir Susa Vim Perugia 1:3 (19:25, 25:22, 22:25, 18:25)

 

Cisterna: Michele Baranowicz (2), Theo Faure (23), Jordi Ramon (10), Pavle Perić (8), Daniele Mazzone (8), Aleksandar Nedeljković (6), Alessandro Piccinelli (libero) oraz Andrrea Rossi.

 

Perugia: Gregor Ropret (2), Wassim Ben Tara (11), Wilfredo Leon (20), Kamil Semeniuk (18), Sebastian Sole (5), Roberto Russo (5), Massimo Colaci (libero) oraz Tim Held (2), Jaime Jesus Herrera (10), Flavio Gualberto.

 

Itas Trentino - Cucine Lube Civitanova 3:1 (25:22, 19:25, 25:19, 25:21)

 

Rana Werona - Gas Sales Bluenergy Piacenza 3:1 (25:22, 25:15, 20:25, 25:21)

 

Allianz Mediolan - Mint Vero Volley Monza 1:3 (21:25, 23:25, 25:20, 16:25)

 

Farmitalia Catania - Pallavolo Padwa 2:3 (23:25, 25:21, 20:25, 25:19, 11:15)

 

Valsa Group Modena - Gioiella Prisma Taranto 3:2 (22:25, 25:19, 25:21, 25:27, 15:9)

Przejdź na Polsatsport.pl