Są oburzeni zachowaniem rywalki Świątek. Zamiast dłoni podała... (WIDEO)

Karol PłatekTenis
Są oburzeni zachowaniem rywalki Świątek. Zamiast dłoni podała... (WIDEO)
fot. PAP
Jelena Ostapenko nie podała dłoni Wictorii Azarence

Ostatnie tygodnie układają się po myśli Jeleny Ostapenko. Łotyszka wygrała w tym sezonie turnieje rangi WTA w Adelajdzie i w Linzu. 26-latka w Dosze również była jedną z głównych faworytek do zwycięstwa, ale odpadła już w drugim meczu z Wiktorią Azarenką. Po ostatniej piłce 11. tenisistka rankingu WTA wykonała gest, który zaskoczył samą Białorusinkę.

Iga Świątek może odetchnąć z ulgą. Polka, która w Katarze broni tytułu wywalczonego przed rokiem, w ćwierćfinale mogła zmierzyć się ze swoja największą zmorą - Jeleną Ostapenko. Z Łotyszką liderka rankingu nie wygrała jeszcze nigdy w historii. W czterech dotychczasowych meczach 26-latka za każdym razem ogrywała raszyniankę. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Świątek poznała kolejną rywalkę w Dausze! To była liderka rankingu

 

Finalnie do tego starcia nie dojdzie, bo Ostapenko przegrała w drugiej rundzie w dwóch setach z Wiktorią Azarenką. Białorusinka zdemolowała rywalkę, która w pierwszym secie nie była w stanie wygrać choćby jednego gema. W drugiej partii Łotyszka wróciła do gry, ale ostatecznie przegrała 3:6. 

 

26-latka słynie ze swoich kontrowersyjnych zachowań w trakcie meczów. Zwłaszcza kiedy sytuacja na korcie wymyka jej się spod kontroli. Łotyszka wielokrotnie wdawała się w dyskusję z sędziami, odpowiadała na prowokacje kibiców czy z pretensjami zwracała się do dzieci podających piłki. W meczu z Azarenką Ostapenko również robiła, co mogła, aby wybić Białorusinkę z rytmu. 

 

Po piłce meczowej rywalki podeszły do siatki, aby podziękować sobie za rywalizację. Większość zawodniczek podaje sobie dłoń, ale Azarenka, z racji na pochodzenie, wielokrotnie musiała pogodzić się z faktem, że przeciwniczki rezygnują z tego zwyczaju. Ostapenko postanowiła iść o krok dalej. Wykonała gest, który zaskoczył samą Białorusinkę. 

 

 

Łotyszka podeszła do siatki i Azarenka mogła pomyśleć, że rywalka chce uścisnąć jej dłoń. Ostapenko zamiast tego wyciągnęła w kierunku rywalki... rakietę. Białorusinka spojrzała wymownie na zachowanie 26-latki i zlekceważyła jej gest. Sytuacja była dość niezręczna, a media związane z tenisem zaczęły doszukiwać się przyczyn gestu wykonanego przez Ostapenko. 

 

Jednym z nich jest wojna w Ukrainie. Białoruś wspiera Rosję w agresji na terytorium naszego wschodniego sąsiada i - jak pisaliśmy wcześniej - część zawodniczek nie podaje dłoni rywalkom pochodzącym z tych dwóch krajów. Większość dziennikarzy uważa jednak, że podłoże zachowania Łotyszki jest niezwiązane z konfliktem zbrojnym.

 

Świadczy o tym choćby fakt, że Łotyszka już trzy razy w tym sezonie przegrała z Białorusinką. Po dwóch poprzednich meczach uścisnęła dłoń rywalki, więc trudno przypuszczać, żeby nagle zmieniła optykę. Bardziej racjonalny powód zachowania 26-latki związany jest z jej frustracją po porażce. Temperament i charakter Ostapenko również na to wskazują. 

 

Z perspektywy polskiego kibica kluczowe jest jednak to, że Ostapenko nie będzie miała okazji do piątego zwycięstwa nad Świątek. 

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie