Nie żyje piłkarski mistrz świata. Strzelił gola w finale mundialu
Smutne wieści napłynęły z Niemiec. W wieku 63 lat zmarł Andreas Brehme, mistrz świata z 1990 roku. Jak poinformował "Bild", przyczyną śmierci byłego piłkarza było zatrzymanie akcji serca.
Andreas Brehme był jednym z bohaterów reprezentacji Niemiec w 1990 roku. Nasi zachodni sąsiedzi dotarli wówczas do finału, w którym zmierzyli się z Argentyną z Diego Maradoną w składzie. Niemcy wygrali 1:0, a decydującego gola strzelił w 85. minucie właśnie Brehme.
ZOBACZ TAKŻE: Hiszpanie zachwyceni Lewandowskim. Podkreślają jedno
Na niwie klubowej piłkarz występował między innymi w Bayernie Monachium, FC Kaiserslautern i Interze Mediolan. Karierę zakończył w 1998 roku.
Brehme próbował swoich sił jako trener, ale bez sukcesów. W ostatnich latach popadł w problemy finansowe i otrzymał wsparcie od środowiska piłkarskiego.
W poniedziałek 19 lutego Brehme trafił do kliniki w Monachium. Jak poinformowali niemieccy dziennikarze - doszło u niego do zatrzymania akcji serca. Pomimo szybkiej reakcji, lekarze nie byli w stanie go uratować. Były piłkarz miał 63 lata.