Kolejny gol Roberta Lewandowskiego w Lidze Mistrzów. To nie wystarczyło do zwycięstwa Barcelony
SSC Napoli - FC Barcelona 0:1. Gol Roberta Lewandowskiego
SSC Napoli - FC Barcelona 1:1. Gol Victora Osimhena
SSC Napoli - FC Barcelona. Skrót meczu
Jak Robert Lewandowski zagrał w meczu SSC Napoli - FC Barcelona?
Robert Lewandowski: W ostatnim czasie dobrze się czuję
Stanislav Lobotka: Myślę, że ten remis to dla nas dobry rezultat
W rywalizacji Napoli z Barceloną kwestia awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów pozostaje otwarta. Środowe spotkanie obu drużyn zakończyło się remisem 1:1. Bramkę dla "Dumy Katalonii" zdobył Robert Lewandowski, dla którego było to 93. trafienie w historii jego występów w Champions League. Poniżej skrót meczu Napoli - Barcelona.
Początkowa faza meczu bezdyskusyjnie należała do gości. W ciągu pierwszego kwadransa "Duma Katalonii" miała trzy dobre okazje do wyjścia na prowadzenie. Dwukrotnie przed szansą stanął Lamine Yamal. Najpierw nieznacznie chybił celu, a potem jego uderzenie świetnie obronił Alex Meret. W 14. minucie gry do siatki mógł trafić Lewandowski, ale kapitan reprezentacji Polski uderzył koło słupka.
ZOBACZ TAKŻE: Legia Warszawa na zakręcie. Wizja spokoju czy rewolucja?
Napastnik Barcelony kolejną okazję miał osiem minut później. Udaną interwencją przy jego strzale popisał się Meret. Chwilę potem bramkarz Napoli znowu miał pełne ręce roboty. Tym razem przy uderzeniu Ilkaya Gundogana. Na tablicy wyników wciąż jednak widniał bezbramkowy remis.
Ostatecznie w pierwszej połowie nie zobaczyliśmy goli. Gospodarze nie byli w stanie stworzyć większego zagrożenia pod bramką Marca-Andre ter Stegena. Natomiast po stronie gości brakowało skuteczności.
Kilkadziesiąt sekund po zmianie stron na bramkę Barcelony głową uderzał Matteo Politano, ale piłka wyraźnie minęła słupek. Bramka na 1:0 padła w 60. minucie meczu i było to trafienie dla "Dumy Katalonii". Pedri zagrał do znajdującego się w polu karnym Lewandowskiego. Defensorzy Napoli zbyt pasywnie podeszli do Polaka, przez co ten wypracował sobie pozycję do oddania strzału. 35-latek oddał strzał po ziemi, po którym futbolówka zatrzepotała w siatce.
Po utracie gola Napoli nie ruszyło do szaleńczego odrabiania strat. Podopieczni Francesco Calzony, dla którego był to debiut w roli pierwszego trenera ekipy z Neapolu, spokojnie czekali na swoją szansę. Ta nadeszła w 75. minucie meczu. Victor Osimhen otrzymał podanie w polu karny. Nigeryjczyk obrócił się z obrońcą na plecach w stronę bramki i pewnym strzałem pokonał ter Stegena. Warto wspomnieć, że było to dopiero drugie uderzenie 'Azzurrich" na bramkę i pierwsze celne.
Trafienie Osimhena zapewniło kibicom emocjonującą końcówkę meczu. Obie ekipy ruszyły do ataku, aby do rewanżu móc przystąpić z przewagą. Finalnie jednak wynik nie uległ już zmianie. Najlepszą szansę na gola na 2:1 dla Barcelony miał w ostatniej akcji meczu Gundogan, ale piłka po jego strzale minimalnie minęła bramkę Mereta. Na Stadio Diego Armando Maradona w Neapolu padł remis 1:1. Spotkanie rewanżowe zostanie rozegrane 12 marca w Barcelonie.
Napoli - FC Barcelona 1:1 (0:0)
Bramki: Osimhen 75 - Lewandowski 60