Runjaic zaskoczył po blamażu Legii! "Nie będę ślepo reagował na krytykę"
- Nie będę ślepo reagował na krytykę i działał pod wpływem emocji. Trzeba wszystko na chłodno przeanalizować. Drużyna musi pokazać charakter. Jestem przekonany, że wydobędziemy się z tego dołka - powiedział po klęsce Legii Warszawa w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy trener "Wojskowych" Kosta Runjaic.
Legia Warszawa pożegnała się już z europejskimi pucharami. W 1/16 finału LKE wicemistrzowie Polski trafili na Molde FK. Choć powszechnie uważano, że jest to drużyna w zasięgu Legii, prawda okazała się zgoła odmienna. W Norwegii gospodarze wygrali 3:2, a w Warszawie ograli CWKS 3:0. W dwumeczu triumfowali więc 6:2 i w pełni zasłużenie awansowali do kolejnej rundy.
ZOBACZ TAKŻE: Szefem defensywy na mecze barażowe zostanie zawodnik, który u Probierza jeszcze nie zagrał
Podczas pomeczowej konferencji prasowej trener Kosta Runjaic odniósł się do przebiegu rewanżowego spotkania.
- W pierwszej połowie mieliśmy jedną lub dwie dobre sytuacje. Choćby po strzale Marca Guala. Być może jedna bramka przyniosłaby zwrot akcji. Na tym poziomie nie można pozwolić sobie na taką nieskuteczność. Molde zrealizowało swój plan w 100 procentach i dlatego przeszło do kolejnej rundy. Nie odmawiam drużynie charakteru. Moi piłkarze grali z poświęceniem, jednak po złym początku trudno było odwrócić wynik tego dwumeczu - powiedział Niemiec.
Runjaic wypowiedział się również na temat Kacpra Tobiasza. Uważany za wielki talent młody bramkarz nie pomógł drużynie w pucharowym dwumeczu, popełniając sporo błędów.
- Krytyka Tobiasza jest częściowo zasłużona. To młody zawodnik, który ma wahania formy, jednak na przestrzeni ostatnich 18 miesięcy spisywał się dobrze. Zmiana bramkarza nie będzie remedium na cało zło i nie sprawi, że nagle obrona zacznie się spisywać lepiej - stwierdził szkoleniowiec Legii.
Na koniec Runjaic szerzej skomentował sytuację, w której znalazła się jego drużyna.
- Przed nami jeszcze 13 ligowych meczów. Teraz w pełni skupimy się na Ekstraklasie i chcemy się włączyć do walki o mistrzostwo Polski. Nie będę ślepo reagował na krytykę i działał pod wpływem emocji. Trzeba wszystko na chłodno przeanalizować. Drużyna musi pokazać charakter. Jestem przekonany, że wydobędziemy się z tego dołka - podkreślił trener.
Przejdź na Polsatsport.pl