Nie żyje wybitny arbiter. Sędziował finały MŚ i igrzysk olimpijskich
W sobotę (24 lutego), w wieku 79 lat, zmarł Dag "Daggen" Olsson, jeden z najwybitniejszych arbitrów hokejowych. W trakcie bogatej kariery sędziował we wszystkich najważniejszych turniejach: mistrzostwach świata, igrzyskach olimpijskich i Canada Cup.
Olsson początkowo próbował swych sił jako zawodnik, grając w latach 1960-1972 w Orsa IK, Stromsbro IF, Leksands IF oraz IF Tunabro. Po krótkim i nie do końca udanym epizodzie w roli trenera IF Tunabro zapisał się na kurs sędziowski i ta decyzja okazała się prawdziwym strzałem w dziesiątkę. W ciągu trzech lat awansował na poziom Elitserien (szwedzka ekstraklasa hokejowa, dziś SHL), a w latach 80. stał się jednym z najwybitniejszych europejskich arbitrów, prowadząc łącznie ponad 600 spotkań w Elitserien i turniejach rangi międzynarodowej. "Daggen" do dziś jest jedynym Szwedem, który sędziował w trzech najważniejszych turniejach: finałach mistrzostw świata, igrzysk olimpijskich i Canada Cup.
ZOBACZ TAKŻE: Gorący apel polskiej sędzi do rządu! "Powiem na ostro, idąc po bandzie"
79-letni Olsson od kilku lat zmagał się z chorobą Parkinsona, ale bezpośrednią przyczyną śmierci była infekcja płuc, której nabawił się na początku tygodnia.
- Jego stan w ciągu kilku dni bardzo się pogorszył. Infekcja płuc spowodowała poważne problemy z oddychaniem, a jego osłabiony organizm nie był już w stanie walczyć - powiedział dziennikowi "Aftonbladet" Ulf Lindgren, były sędzia i bliski przyjaciel Olssona.
"Daggen" prowadził mecze szwedzkiej ekstraklasy przez 12 lat. Po zakończeniu kariery przez kolejne 11 lat działał w Komisji Sędziowskiej Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF).
Szwedzki Związek Hokeja na Lodzie zapowiedział już, że w dowód uznania Dag Olsson zostanie pośmiertnie wprowadzony do Galerii Sław.
Przejdź na Polsatsport.pl