Thurnbichler walnął pięścią w stół! Co oznacza przymusowa banicja Dawida Kubackiego?

Michał BiałońskiZimowe
Thurnbichler walnął pięścią w stół! Co oznacza przymusowa banicja Dawida Kubackiego?
Polsat Sport/PZN
Trener Thomas Thurnbichler ogłosił, że Dawid Kubacki (z prawej) nie pojedzie na Puchar Świata do Lahti

Thomas Thurnbichler przestał się patyczkować i - nie oglądając się na sprzeciw Dawida Kubackiego - odesłał go na przymusowy obóz treningowy, zamiast zabrać na najbliższy Puchar Świata do Lahti. Warto się zastanowić nad tym, czy austriacki trener postąpił słusznie i dlaczego dopiero teraz, u schyłku sezonu, zdobył się na taką stanowczość?

Dawid Kubacki walczył o odległość i tak zrodził się upadek

- Po raz ostatni odsyłamy Dawida na treningi. Dzięki temu odzyska świeżość i pewność siebie na cykl Raw Air. Przygotujemy dla niego najlepszy z możliwych plan – ogłosił Thomas Thurnbichler po zawodach w Oberstdorfie, gdzie w niedzielę Dawid Kubacki zaliczył upadek. Walcząc o odległość, zahaczył tyłem nart o zeskok i nieszczęście było gotowe.

 

ZOBACZ TAKŻE: Co za pech! Upadek Dawida Kubackiego w Oberstdorfie

 

- Mam jedynie drobne zadrapania, pogięło zapięcie w narcie, które jest już wymienione na nowe. Nic wielkiego tak naprawdę się nie stało – opowiadał Eurosportowi nowotarżanin, który wyraził gotowość startu w PŚ w Lahti, w reakcji na co trener Thurnbichler docenił jego bojowość, ale postawił na swoim – odesłał Kubackiego na treningi. Zamiast Dawida i zwyczajowej trójki liderów naszej kadry – Kamila Stocha, Piotra Żyły i Aleksandra Zniszczoła do Finlandii polecą dodatkowo Maciej Kot, który dobrze spisywał się w Pucharze Kontynentalnym i Paweł Wąsek, który wraca do zespołu po kryzysie, jaki go dopadł miesiąc temu, podczas MŚ w lotach. 

 

Z jednej strony decyzja o zluzowaniu Kubackiego jest zrozumiała. Argumentu o tym, że Dawid odpocznie po szalonym okresie, z podróżami dookoła świata – Lake Placid, Japonia – nie da się zbić w żaden sposób.

 

Z drugiej strony, Kubacki jest wciąż jednym z najlepiej punktujących naszych skoczków. Owszem, weekend w Oberstdorfie mu nie wyszedł, ale przecież ledwie tydzień wcześniej, w Sapporo, był ósmy. Po nietrafionych przygotowaniach do sezonu nasi najlepsi skoczkowie są na sinusoidzie, niewykluczone zatem, że po słabszym Oberstdorfie, na skoczni do lotów, w których Kubacki nigdy nie był specjalistą, w Lahti znowu wskoczyłby do czołowej „dziesiątki”.

Kluczowe pytanie - warunki do treningów Dawida Kubackiego

Rodzi się także pytanie o warunki, w jakich Dawid będzie trenował pod nieobecność kolegów, którzy udadzą się do Lahti. Na czyim tle będzie mógł się porównać, by wiedzieć, że jego próby zmierzają we właściwą stronę? Kolegów z kadry B, którzy są na zupełnie innym poziomie?

 

Warto wrócić do początku sezonu, gdy po czterech konkursach w Kuusamo i Lillehammer okazało się, że cała nasza kadra została w blokach startowych. Wówczas trener Thurnbichler również chciał odesłać na treningi Kubackiego, ale udało mu się to zrobić tylko z Kamilem Stochem, który pojechał do Eisenerz. Z różnych przyczyn ów pobyt w Austrii sprowadził się raptem do dwóch dni treningowych, więc trudno to nazwać szumnie obozem przygotowawczym.

Poprzednie „nie” Kubackiego odbiło się czkawką Thurnbichlerowi i całemu PZN-owi

Dawid Kubacki odmówił w grudniu wyjazdu do Eisenerz, upierając się, że lato i jesień były od trenowania, a zima jest od skakania na zawodach. Thurnbichler poszedł na ustępstwo, co całemu Polskiemu Związkowi Narciarskiemu odbiło się czkawką, gdy zarząd PZN-u, na czele z prezesem Adamem Małyszem, postanowił ukarać w styczniu Jakuba Wolnego, za to, że narzekał w wywiadzie na trenera kadry B Davida Jiroutka. Okazało się wówczas, że są skoczkowie równi i równiejsi.

 

 

 

Teraz Thurnbichler postanowił wprowadzić porządek i idzie też za głosem prezesa Adama Małysza, który kilka tygodni temu doradzał, by starszych skoczków czasem luzować, bo w ich wypadku regeneracja po startach i podróżach ze zmianami stref czasowych zajmuje więcej czasu.

 

Dziwnym trafem przymusowy obóz treningowy spotkał Dawida Kubackiego, a nie starszego o ponad trzy lata Piotra Żyłę, który ostatnio także obniżył loty. Starty „Wewióra”, po czwartym miejscu w Lake Placid, wyglądają mizernie: 45. lokata i dyskwalifikacja z drugich zwodów w Sapporo oraz 26. i 21. miejsce z Oberstdorfu.

 

Oczywiście, trener ma dobre intencje – chce odzyskać Kubackiego w pełni formy na ciężki cykl sześciu konkursów rozgrywanych w zaledwie dziewięć dni, z pierwszymi zawodami już 9 marca w Oslo. Ponadto dla Thomasa Thurnbichlera dobry przykład stanowi Kamil Stoch, przeżywający renesans formy.

 

Sęk w tym, że trudno o osąd, że oto aktualna zwyżka formy „Orła z Zębu” jest jakąkolwiek pochodną tego, że na początku grudnia trenował - razem z Krzysztofem Miętusem - w Eisenerz. Wszak po powrocie z Austrii nie był w stanie wydostać się z trzeciej dziesiątki PŚ w Engelbergu, podczas Turnieju Czterech Skoczni skakał w kratkę i tylko 11. miejsce z Innsbrucka mógł uznać za niezły wynik. Podobnie było w polskim cyklu konkursów, gdy z podniesioną głową chodził tylko po konkursie w Zakopanem, gdzie zajął 17. pozycję. Willingen i Lake Placid Kamilowi również nie wyszły i dopiero od Sapporo podwyższył pułap swoich lotów, notując w czterech konkursach z rzędu miejsca w drugiej „dziesiątce”: 12., 18., 12.  i 11.

Szybkie znalezienie przyczyn kryzysu to konieczność przed projektowaniem nowego sezonu

Jaka jest tego przyczyna? Na pewno nie jest to zasługa dwóch dni treningów w Austrii, na początku grudnia. Wiążącej odpowiedzi na to pytanie nie zna nikt, nawet trener Thurnbichler. Podobnie jak z przyczyną, przyczynami ogólnie bardzo słabego sezonu całej kadry. I to jest problem kluczowy, do rozwiązania na „tu” i „teraz”. Bez tego trudno cokolwiek projektować pod kątem nowego sezonu.

 

Jeśli PZN nie doprowadzi do znalezienia odpowiedzi na pytania o to, co zostało zepsute w przygotowaniach, te kolejne znowu zostaną przeprowadzone na chybił – trafił. A przecież nie o to nam chodzi.

 

 

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie