Dramatyczne dane z ukraińskiego frontu. Sportowcy giną na wojnie. Liczba wciąż rośnie
Wojna w Ukrainie trwa już od ponad dwóch lat. W wyniku agresji rozpoczętej przez rosyjską armię giną nie tylko ukraińscy żołnierze, ale także cywile, a wśród nich sportowcy. Liczba ofiar w tej ostatniej grupie wzrosła już niemal do 500 osób, o czym poinformowało Ministerstwo Sportu i Młodzieży.
Pełnowymiarowa wojna w Ukrainie rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku. Wcześniej przez lata trwał konflikt w Donbasie, a także na Krymie. 24 lutego armia rosyjska wkroczyła natomiast na niemalże całe terytorium naszych wschodnich sąsiadów, chcąc zająć stolicę - Kijów.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje tyczkarz złotego pokolenia. Zmarł na "zdradliwą chorobę"
Dzięki niebywałemu oporowi ukraińskiego narodu państwo wciąż broni się przed agresorem. W walkę o wolność zaangażowało się także wielu sportowców, którzy przerwali swoje kariery zawodowe, aby pomóc ojczyźnie w potrzebie.
Niestety, część z nich straciła życie, służąc Ukrainie. Jak poinformowało w raporcie Ministerstwo Sportu i Młodzieży, odnotowano śmierć 443 sportowców i trenerów.
Jednocześnie uszkodzonych zostało 502 obiektów sportowych, a 40 procent ukraińskiej młodzieży musiało opuścić dotychczasowe miejsce zamieszkania. Resort przekazał też informację, że mimo trwającej wojny, odbudowano 81 zniszczonych obiektów infrastruktury sportowej i młodzieżowej.
Przejdź na Polsatsport.pl