Ewa Swoboda zaskoczyła szczerością! Oto, co będzie robić po biegu (WIDEO)
Ewa Swoboda fenomenalnie pobiegła w biegu eliminacyjnym podczas HMŚ w Glasgow. Polka zaskoczyła jednak nie świetnym wynikiem, ale wypowiedzią po nim. Oto, co będzie robić w przerwie między biegami!


Ewa Swoboda: Ciężko jest biegać na 100 procent o godzinie 11.30

Magdalena Stefanowicz: Mój cel był taki, żeby awansować z wielkim "Q"
W Glasgow trwają właśnie 19. halowe mistrzostwa świata. Ewa Swoboda jak burza przeszła przez kwalifikacje w biegu na 60 metrów. Polka uzyskała czas 7.02 sekundy! Po raz kolejny udowodniła w ten sposób swoją świetną dyspozycję. Biorąc pod uwagę jej formę oraz fakt, że był to dopiero pierwszy start, pokonanie bariery 7 sekund wydaje się w sobotę bardzo możliwe.
ZOBACZ TAKŻE: Niesamowity bieg Ewy Swobody! Co za rezultat
Po biegu Swoboda udzieliła wywiadu dla BBC Sport. W rozmowie przyznała, że nie spodziewała się tak dobrego wyniku oraz zdradziła, co zamierza robić w przerwie między biegami. Jej odpowiedź zaskakuje!
- Kiedy rano wstałam, czułam, że jest zbyt wcześnie, aby biegać szybko, ale uzyskałam 7.02! Teraz idę spać, jeść, i do zobaczenia później! - skomentowała swój wynik najlepsza sprinterka.
Warto zaznaczyć, że awans do półfinału zapewniła sobie także inna Polka. W kolejnym etapie rywalizacji zmagać się będzie także Magdalena Stefanowicz.
Biegi półfinałowe kobiet maja rozpocząć się o 20:45. Już dwie godziny później poznamy halową mistrzynię świata w biegu na 60 metrów.
Przejdź na Polsatsport.pl