Koszmarny błąd reprezentanta Polski! Manchester City w ćwierćfinale Ligi Mistrzów

Koszmarny błąd reprezentanta Polski! Manchester City w ćwierćfinale Ligi Mistrzów
Fot. PAP
Kamil Grabara popełnił koszmarny błąd przy drugim golu dla Manchesteru City

Nie było sensacji w rewanżowym meczu 1/8 finału piłkarskiej Ligi Mistrzów. Broniący tytułu Manchester City po raz drugi pokonał FC Kopenhaga 3:1 i pewnie awansował do ćwierćfinału rozgrywek. W spotkaniu na Etihad nie popisał się Kamil Grabara, który popełnił koszmarny błąd przy drugim trafieniu "The Citizens".

Obrońcy tytułu nie mieli trudnego zadania, gdyż na Etihad musieli jedynie obronić dwubramkową zaliczkę, wypracowaną w stolicy Danii. A to, w połączeniu z kapitalną formą "The Citizens", którzy nie przegrali ani jednego spotkania w żadnych rozgrywkach od 6 grudnia ubiegłego roku, sprawiało, że chyba tylko niepoprawni optymiści mogli liczyć na to, iż ekipa z Kamilem Grabarą w bramce zdoła odrobić straty i wyszarpać awans.

 

ZOBACZ TAKŻE: Wielkie zmiany w Lidze Mistrzów. Tak będą wyglądać rozgrywki od następnego sezonu (WIDEO)

 

Podopieczni trenera Pepa Guardioli pozbawili przyjezdnych wszelkich złudzeń już w 5. minucie rewanżowego spotkania. Julian Alvarez dośrodkował z rzutu rożnego z prawej strony boiska w okolice dziesiątego metra, a Manuel Akanji trafił wolejem na 1:0.

 

Cztery minuty później było już 2:0 dla Manchesteru City. Po dośrodkowaniu Alvareza z rzutu rożnego z lewej strony boiska zamykający akcję Rodri główkował w poprzeczkę, ale niedokładnie wybita przez Victora Froholdta piłka ponownie trafiła pod nogi Alvareza, po którego mocnym strzale koszmarny błąd popełnił Grabara, przepuszczając piłkę między rękawicami...

 

W 29. minucie zawodnicy FC Kopenhaga strzelili kontaktowego gola. Po niedokładnym podaniu Oscara Bobba w kierunku Erlinga Haalanda przyjezdni przejęli piłkę i ruszyli z błyskawiczną kontrą, a Mohamed Elyounoussi po przebiegnięciu połowy boiska wymienił błyskawiczne podania z Orrim Oskarssonem i płaskim strzałem przy prawym słupku pokonał Brazylijczyka Edersona.

 

Tuż przed przerwą gospodarze ponownie odskoczyli na dwubramkową przewagę. Po długim podaniu od Rodriego Erling Haaland opanował piłkę na 16. metrze, prostym zwodem do lewej strony zgubił obrońcę i mocnym, płaskim uderzeniem trafił przy prawym słupku na 3:1.

 

W drugiej połowie, mimo kilku dobrych okazji z obu stron, nie padła już żadna bramka. Manchester City po raz drugi pokonał FC Kopenhaga 3:1 i pewnie awansował do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

 

 

Liga Mistrzów - 1/8 finału
Manchester City - FC Kopenhaga 3:1 (3:1)
Bramki: Manuel Akanji 5, Julian Alvarez 9, Erling Haaland 45+3 - Mohamed Elyounoussi 29
Pierwszy mecz: 3:1. Awans: Manchester City

 

Manchester City: Ederson - Lewis, Akanji, Dias (Stones 68), Gvardiol - Rodrigo (Gomez 45), Kovacić, Bobb - Alvarez, Nunes (Hamilton 73), Haaland (Wright 88)

 

FC Kopenhaga: Grabara - Ankersen, Jelert (Meling 78), Vavro, McKenna, Diks - Froholdt (Mattsson 57), Oskarsson (Hojlund 68), Clem (Cornelius 68) - Elyounoussi, Achouri (Bardghji 57)

 

Żółte kartki: Cornelius, Mattsson (FC Kopenhaga)

 

Sędziował: Espen Eskaas (Norwegia)

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Walia - Islandia. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie