Zwroty akcji i 34 "oczka" reprezentanta Polski! Podział punktów w PlusLidze

Siatkówka
Zwroty akcji i 34 "oczka" reprezentanta Polski! Podział punktów w PlusLidze
Fot. PAP
Zwroty akcji i wybitny mecz reprezentanta Polski! Podział punktów w PlusLidze

Exact Systems Hemarpol Częstochowa wygrał 3:2 z GKS Katowice w domowym meczu 24. kolejki siatkarskiej PlusLigi. Świetne zawody rozegrał reprezentant Polski - Dawid Dulski, który zdobył 34 punkty, w tym cztery asy serwisowe oraz jeden blok.

Pierwszy set to lepsza gra gospodarzy, którzy zaczęli odskakiwać swoim przeciwnikom od połowy premierowej partii. GKS zatrzymał się zwłaszcza na prawym skrzydle, gdzie niską skuteczność prezentował Jakub Jarosz. Najlepiej spośród katowiczan wyglądał Lukas Vasina, ale to było zbyt mało, aby wygrać tego seta. Wynik 25:21 ostatecznie przypieczętował wygraną Norwida w tej odsłonie.

 

ZOBACZ TAKŻE: Zdradził anegdotę o trenerze Polaków. "Mam nadzieję, że Nikola Grbić nie będzie zły"


Druga partia miała podobny przebieg. Znów od połowy seta swoim rywalom odskoczyli częstochowianie, a GKS nie miał żadnych argumentów, aby przeciwstawić się takiemu stanowi rzeczy. Świetnie wyglądała dyspozycja Dawida Dulskiego, który punktował przeciwnika z prawego skrzydła oraz pola serwisowego. Norwid prowadził już 2:0 po dwóch setach i był o krok od zwycięstwa za trzy punkty.


Trzeciego seta w barwach GKS rozpoczął już na dobre Damian Domagała, który wcześniej pojawiał się na zmianach i mimo pozostawiającej wątpliwości dyspozycji dał nieco oddech przyjmującym ekipy ze Śląska. Ciężar gry wziął na siebie ponownie Vasina i to wystarczyło do wygranej. Jeszcze w samej końcówce trzeciego seta świetnymi zagrywkami popisał się Dulski zmuszając Grzegorza Słabego do wzięcia czasu, ale to katowiczanie byli górą i przedłużyli to spotkanie o co najmniej jednego seta.


W czwartej odsłonie meczu coraz lepiej prezentowali się siatkarze z Katowic. Przyjezdni skutecznie atakowali głównie za sprawą Vasiny, którego tym razem nieco bardziej wspomagał Marcin Waliński. Oglądaliśmy długie wymiany po obu stronach, ale próżno było oczekiwać mocnych ataków - niedokładne wystawy nie pozwalały na rozwinięcie skrzydeł. Oddech swojej ekipie dawał z kolei ponownie Dulski, który już w połowie tej partii przekroczył granicę 30 zdobytych punktów, ale set należał do GKS po mocnym ataku Domagały.

 

Tie-break to już walka punkt za punkt. Oba zespoły wymierzały sobie wzajemne ciosy i długo nikt nie mógł rozstrzygnąć losów tego seta na swoją korzyść. Przy stanie 12:14 nadzieję swojej ekipie z prawego skrzydła dał Rafał Sobański, a kolejną akcję zakończył nie kto inny jak Dulski, co oznaczało wynik 14:14. Ten sam zawodnik zablokował rywala, a na lewym skrzydle pomylił się skrzydłowy GKS-u. Po dramatycznym tie-breaku to gospodarze mogli świętować zwycięstwo. Niekwestionowanym MVP tego spotkania wybrano Dawida Dulskiego.

 

 

Exact Systems Hemarpol Częstochowa - GKS Katowice 3:2 (25:21, 25:19, 22:25, 21:25, 16:14)

 

MVP: Dawid Dulski (Exact Systems Hemarpol Częstochowa)

PI, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie