Ogromne zmiany w Indian Wells! To dobra wiadomość dla Świątek
W ciągu dwudziestu czterech godzin główna drabinka turnieju Indian Wells zmieniła się nie do poznania. Z rywalizacji wypadły potencjalne przeciwniczki Igi Świątek w ćwierćfinale i półfinale.
Po rozlosowaniu drabinki Indian Wells przewidywana droga Świątek wyglądała następująco. W pierwszej rundzie Polka otrzymała wolny los. W drugiej miała zmierzyć się z Danielle Collins. Według kolejnych prognoz: trzecia runda - Linda Noskova, czwarta - Jekaterina Aleksandrowa, ćwierćfinał - Jelena Ostapenko, półfinał Jelena Rybakina.
ZOBACZ TAKŻE: Kiedy kolejny mecz Świątek w Indian Wells? Kiedy gra Iga Świątek?
Świątek wypełniła już pierwszy punkt wymienionej wyżej "wyliczanki" - pokonała Collins 6:3, 6:0 i w trzeciej rundzie zmierzy się z Noskovą, która pokonała Camilę Giorgi 6:3, 7:5.
Kolejne punkty drogi najlepszej tenisistki świata do finału Indian Wells nieoczekiwanie zmieniły się w piątkowy wieczór i noc. Tuż przed 22 mecz drugiej rundy zakończyła Ostapenko i niespodziewanie została pokonana przez Angelique Kerber 7:5, 3:6, 3:6. Bilans rywalizacji Świątek z Łotyszką wynosił 0-4, więc ewentualna rywalizacja w ćwierćfinale według statystyk stawiałaby na "wygranej pozycji" Ostapenko. Do niej jednak nie dojdzie.
Nie dojdzie również do starcia Świątek - Rybakina w półfinale Indian Wells. Reprezentantka Kazachstanu po godzinie 1. czasu polskiego wycofała się z rywalizacji w amerykańskim turnieju. Z najlepszej dziesiątki tenisistek biorących udział w turnieju została tylko Marketa Voundrusova (turniejowa siódemka), bo w drugiej rundzie odpadła jeszcze rozstawiona z szóstką, Ons Jabeur. Tunezyjka została zaskakująco pokonana przez Katie Volynets 4:6, 4:6.
W części drabinki, w której znajduje się Świątek pozostały jeszcze takie mocne nazwiska jak - rozstawiona z dwunastką Beatriz Haddad Maia, trzynastką Jasmine Paolini, piętnastką Ekaterina Aleksandrowa i siedemnastką Veronika Kudermetova.
Turniej w Indian Wells potrwa do 17 marca.
Przejdź na Polsatsport.pl