Przełom ws. Łukasza Kaczmarka. Agent zabrał głos. Oto powód jego absencji!
Łukasz Kaczmarek wrócił do gry. "Mówił, że schudł 7 kilogramów"
Łukasz Kaczmarek - najlepsze akcje w meczu Bogdanka LUK Lublin – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Łukasz Kaczmarek, atakujący reprezentacji Polski oraz Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, przez ponad dwa tygodnie nie pojawiał się na treningach swojej drużyny klubowej i nie grał w jej meczach ligowych. Powody jego nieobecności pozostawały przez ten czas nieznane. Teraz, w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet, powiedział o nich menadżer zawodnika Jakub Michalak. - Łukasz od jakiegoś czasu zmaga się z depresją - wyjaśnił.
Ostatni mecz w PlusLidze przed tajemniczym zniknięciem Kaczmarek rozegrał 16 lutego przeciwko Enei Czarnym Radom. Potem zabrakło go w składzie drużyny z Kędzierzyna-Koźla na wyjazdowe spotkania z Barkomem Każany Lwów i KGHM-em Cuprum Lubin. Zawodnik nie brał też udziału w treningach.
ZOBACZ TAKŻE: Jastrzębski Węgiel pokonany! Siatkarze Trefla wyszarpali zwycięstwo w zaciętym starciu
Zajęcia z zespołem wznowił 7 marca. Tego dnia klub Kaczmarka poinformował, że przyczyną absencji siatkarza były problemy zdrowotne. Szczegółowych informacjach o tych problemach nie podano.
Teraz więcej światła na sprawę rzucił natomiast agent zwycięzcy Ligi Narodów i mistrza Europy z 2023 roku, Jakub Michalak. W rozmowie z dziennikarką Przeglądu Sportowego Onet Edytą Kowalczyk przekazał, że Kaczmarek od pewnego czasu zmaga się z depresją.
- W pewnym momencie doszedł do ściany i nie był w stanie kontynuować regularnego treningu ani po prostu normalnie funkcjonować. Dlatego byliśmy zmuszeni o zwrócenie się po pomoc do specjalistów. Oni dali zielone światło do tego, by w procesie wracania do pełni zdrowia, wrócił też do treningów - powiedział Michalak w opublikowanym w niedzielę wywiadzie.
Menadżer zdradził, że utytułowany siatkarz czuł się w minionych tygodniach bardzo źle, a w pierwszych dniach, w których nie było go z drużyną, trafił nawet do szpitala. - Miał problemy ze snem, nie jadł, był mocno odwodniony i osłabiony, więc siłą rzeczy nie mógł też uczestniczyć w treningach. Może powodem nie była typowo fizyczna kontuzja, ale stan zdrowia wykluczał go z zajęć - podkreślił Michalak.
Dodał, że po zbadaniu stanu psychicznego Kaczmarka stwierdzono ciężki epizod depresyjny i podjęto leczenie. - Dopiero po dwóch czy trzech konsultacjach lekarz psychiatra zaopiniował, że zawodnik może wrócić do treningów. Wszystkie informacje zostały przekazane do klubu.
W odzyskaniu zdrowia psychicznego reprezentantowi Polski ma pomóc nie tylko leczenie farmakologiczne, ale też powrót do regularnego rytmu życia i swoich "kotwic". - Jedną z nich jest niewątpliwie siatkówka, treningi, bycie z drużyną - powiedział Przeglądowi Sportowemu Onet agent zawodnika.
Kaczmarek pojechał ze swoją drużyną na niedzielny mecz 25. kolejki PlusLigi z Bogdanką LUK-iem Lublin. Jego powrót do gry na fazę play-off Michalak określił jako realny. Zaznaczył też, że zawodnik zrobi wszystko, by w sezonie reprezentacyjnym być do dyspozycji selekcjonera polskiej drużyny narodowej Nikoli Grbicia.
29-letni atakujący Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle to dwukrotny mistrz Polski (2019, 2022), trzykrotny triumfator Ligi Mistrzów (2021, 2022, 2023) i czterokrotny zdobywca Pucharu Polski (2019, 2021, 2022, 2023). Z polską kadrą między 2019 a 2023 rokiem zdobył łącznie siedem medali najważniejszych siatkarskich imprez. Największe sukcesy odniósł w ubiegłym sezonie, gdy wygrał z Biało-Czerwonymi Ligę Narodów oraz mistrzostwa Europy.
Przejdź na Polsatsport.pl