Tragedia w świecie boksu. Nie żyje mistrz olimpijski
Tragiczne informacje napływają z Kuby. Tamtejsze władze informują, że zmarł mistrz olimpijski z Monachium w boksie - Emilio Correa Vaillant. Pięściarz miał 71 lat.
Sportowiec zmarł 11 marca około 3 w nocy. O jego śmierci poinformował syn. Pięściarz odszedł w poniedziałek, 11 marca, w Brazylii. Dożył 71 lat, a w ostatnich zmagał się z różnymi kłopotami zdrowotnymi. Z tego powodu przeniósł się do Brazylii, do syna.
ZOBACZ TAKŻE: Tajemnicza śmierć znanego sportowca. To już trzecia ofiara w ostatnich miesiącach
Pasmo sukcesów Correi Vaillanta rozpoczęło się od zdobycia złota igrzysk panamerykańskich w Cali w 1971 roku. Był także mistrzem olimpijskim z Monachium z 1972 roku oraz mistrzem świata z Hawany z 1974 roku. Oba tytuły zdobył, rywalizując w wadze półśredniej. Ze względu na swój agresywny styl uznawano go za jednego z najlepszych bokserów lat 70.
Wyrazy współczucia z powodu tej straty wyraził także Kubański Komitet Olimpijski. "Towarzyszymy w uczuciach rodzinie i przyjaciołom Emilio Correi. Jego niedawna śmierć wywołała na Kubie żałobę" - napisano.
Syn Correi Vaillanta także jest pięściarzem. Podczas mistrzostw świata w Mianyang w 2005 roku stanął na najniższym stopniu podium. Na igrzyskach w Pekinie w 2008 roku wywalczył srebro.
Przejdź na Polsatsport.pl