Demolka! Iga Świątek w ćwierćfinale Indian Wells!
Iga Świątek nie zwalnia tempa! Polka w kapitalnym stylu pokonała Julię Putincewę 6:1, 6:2 w 1/8 finału turnieju WTA w Indian Wells i tym samym zapewniła sobie awans do ćwierćfinału, w którym zmierzy się z Caroline Wozniacki.
Świątek od początku rozgrywek w amerykańskim Indian Wells prezentuje wysoką formę. Liderka światowego rankingu jako turniejowa "jedynka" rozpoczęła rywalizację od drugiej rundy. W niej pewnie pokonała Danielle Collins 6:3, 6:0. W kolejnej rundzie rywalką polskiej tenisistki była Linda Noskova. Czeszka potrafiła sensacyjnie wyeliminować Świątek w 1/16 finału tegorocznego Australian Open, ale tym razem nie było niespodzianki - Polka wygrała 6:4, 6:0.
W czwartej rundzie WTA w Indian Wells pierwsza "rakieta" świata zmierzyła się z Putincewą, z którą dotychczas rywalizowała dwukrotnie, za każdym razem wygrywając bez straty seta.
Kazaszka, która w rankingu WTA plasuje się na 79. lokacie, w drodze do 1/8 finału pokonała Tamarę Korpatsch, Jekaterinę Aleksandrową i Madison Keys. We wszystkich tych konfrontacjach nie straciła seta.
ZOBACZ TAKŻE: Wściekły Novak Djoković! Nie potrafił tego zrozumieć (WIDEO)
W pojedynku przeciwko Świątek poprzeczka była jednak zawieszona znacznie wyżej. W pierwszej odsłonie gra była wyrównana tylko do trzeciego gema. W nim Putincewa miała aż cztery break pointy, ale nie wykorzystała żadnego - w przeciwieństwie do Polki w kolejnym gemie.
Świątek przełamała rywalkę nie tylko w czwartym gemie, ale również w szóstym, ostatecznie wygrywając 6:1.
W drugim secie Polka już w pierwszym gemie wykorzystała trzeciego break pointa i objęła prowadzenie. Gdy w trzecim gemie 22-latka znowu przełamała swoją przeciwniczkę, a na tablicy świetlnej widniał wynik 3:0, wydawało się, że nasza zawodniczka - śladem poprzednich starć, wygra do zera. W dalszej fazie rywalizacji kibice byli jednak świadkami serii przegranych gemów przy własnym serwisie - dwukrotnie na korzyść Kazaszki oraz Polki. Przy stanie 5:2 liderka rankingu WTA nie oddała nawet punktu i zapewniła sobie triumf w tym spotkaniu.
Warto zaznaczyć, że 29-letnia Putincewa - w pewnym momencie poczuła się na tyle bezradna w konfrontacji ze Świątek, że stosowała różnych - nie do końca czystych sposobów, aby zaskoczyć naszą tenisistkę. Mowa m.in. o bardzo szybkim serwisie "z dołu", za co została upomniana przez sędziego.
Świątek odpowiedziała jednak w najlepszym z możliwych stylów i awansowała do ćwierćfinału. W nim zmierzy się z byłą liderką światowego rankingu - Caroline Wozniacki, która zwyciężyła w Indian Wells w 2011 roku. Przypomnijmy, że Polka wygrała ten prestiżowy turniej dwa lata temu.
Iga Świątek - Julia Putincewa 2:0 (6:1, 6:2)
Przejdź na Polsatsport.pl