Najpierw porażka, a teraz kolejny cios! Hurkacz już wie - to nieuniknione
Hubert Hurkacz odpadł z ATP w Indian Wells już w drugiej rundzie. Polak okazał się gorszy od Gaela Monfilsa, który ograł go 2:1. To jednak nie koniec złych informacji dla naszego tenisisty. W przeciwieństwie do niego bardzo dobrze w turnieju radzą sobie bowiem Holger Rune i Casper Ruud - jego bezpośredni rywale w rankingu ATP. To oznacza natomiast spadek Hurkacza w zestawieniu.
Wrocławianin nie będzie miło wspominał tegorocznych zmagań na kortach Indian Wells. Polak przystąpił do turnieju w drugiej rundzie jako zawodnik rozstawiony z numerem ósmym i był faworytem w konfrontacji z Monfilsem, który w rankingu ATP plasuje się na 54. miejscu.
ZOBACZ TAKŻE: Bilans Igi Świątek w meczach z byłymi liderkami rankingu WTA. Jak sobie radzi?
Tymczasem to Francuz sprawił niespodziankę i drugi raz w swojej karierze pokonał Polaka. Wcześniej uczynił to w 2019 roku w Montrealu. Hurkacz zrewanżował mu się wówczas niespełna dwa miesiące później, zwyciężając w Szanghaju. W tym roku ponownie jednak musiał uznać wyższość reprezentanta "Trójkolorowych", który ograł go 2:1.
Tak wczesne odpadnięcie Hurkacza ma przełożenie na sytuację w rankingu ATP. Oficjalne notowanie pojawi się dopiero w poniedziałek, ale w klasyfikacji na żywo już teraz widać, że Polak zaliczy spadek.
Na stronie live-tennis.eu można zauważyć, że Hurkacz osunie się na dziewiąte miejsce. Wyniki w Indian Wells ułożyły się bowiem dla niego wyjątkowo niekorzystnie. Świetnie radzą sobie i Holger Rune, i Casper Ruud. Obaj są już w ćwierćfinale zawodów.
Rune zwiększył swoją przewagę nad Polakiem, z kolei Ruud przeskoczył go. Teraz wrocławianin jest dziewiąty, a jeszcze przed rozpoczęciem Indian Wells plasował się na ósmej pozycji.
Jak zmieniał się Hubert Hurkacz?