Urszula Kamińska: To będą ciekawe zawody!
W sobotę i niedzielę w Rotterdamie odbędą się mistrzostwa świata w short tracku. Jesteśmy dobrze przygotowani do tych zawodów, konkurencja zresztą również. Wygra ten, kto popełni mniej błędów, zachowa odpowiedni poziom uwagi w trakcie startów - mówi trenerka reprezentacji Polski, Urszula Kamińska. Transmisje zawodów w Polsacie Sport Extra i Polsacie Sport Fight.
Grzegorz Michalewski, Polsat Sport: Rok 2024 rozpoczął się bardzo dobrze dla naszej kadry na krótkim torze. Zdobyliśmy dwa medale na mistrzostwach Europy i pięciokrotnie nasi łyżwiarze stawali na podium podczas zawodów pucharu świata w Dreźnie i Gdańsku. Który z tych krążków był dla Pani największym zaskoczeniem?
ZOBACZ TAKŻE: Zaczynamy mistrzostwa świata! Polacy z szansami na medale
Urszula Kamińska, trenerka reprezentacji Polski: Żaden z medali nie był zaskoczeniem, grupa ciężko trenowała. Cały okres przygotowawczy i startowy był prowadzony z myślą o zdobywaniu jak najwyższych miejsc. Sześć medali, które w tym sezonie zdobyliśmy w pucharach świata to dobry wynik.
Jak wyglądały przygotowania do startu w Rotterdamie?
Przed mistrzostwami świata zrealizowaliśmy dwutygodniowe zgrupowanie we włoskim Bormio. W tym czasie kilka razy odbyliśmy wspólne treningi z reprezentacją Włoch. Tydzień przed startem pojechaliśmy do Rotterdamu.
Podczas kwalifikacji w Dreźnie groźny upadek miała Nikola Mazur. Jak wygląda jej sytuacja zdrowotna i czy będzie gotowa do startu w Holandii?
Nikola wystartuje w Holandii. Jest dobrze nastawiona psychicznie, powoli wraca do pełnych objętości jeśli chodzi o rywalizację na torze.
Dorobek medalowy reprezentacji Polski to jak na razie srebro wywalczone sześć lat temu przez Natalię Maliszewską na 500 metrów. Czy w tym roku ten wynik uda się poprawić i jeżeli tak, to w jakich konkurencjach?
Nie chcę wskazywać żadnej konkurencji. Jesteśmy dobrze przygotowani do tych zawodów, konkurencja zresztą również. Wygra ten, kto popełni mniej błędów, zachowa odpowiedni poziom uwagi w trakcie startów.
W Rotterdamie będziemy mieli przedstawicieli we wszystkich trzech sztafetach. W której z tych konkurencji możemy sprawić największą niespodziankę?
Od początku naszej współpracy z teamem chcieliśmy być silni drużynowo. W tym sezonie każda z naszych sztafet była w finale. Zachęcam do oglądania, to będą ciekawe zawody!
Początek sobotnich startów od godz. 13:30 w Polsacie Sport Extra i od 17:00 w Polsacie Sport Fight. Niedzielne zawody od 14:00 w Polsacie Sport Extra i od 17:00 w Polsacie Sport Fight.
Przejdź na Polsatsport.pl