Wisła Kraków coraz bliżej podium! Cenna wygrana "Białej Gwiazdy"
Wisła Kraków - Miedź Legnica. Skrót meczu
Angel Rodado: To zwycięstwo smakowało cudownie, również ze względu na te 17 tysięcy kibiców
Krzysztof Drzazga: Liga jest tak wyrównana, że 1-2 kolejki i wszystko może wywrócić się do góry nogami
Wisła Kraków wygrała 2:0 z Miedzią Legnica w ostatnim z piątkowych spotkań 24. kolejki Fortuna 1 Ligi. Dzięki temu zwycięstwu "Biała Gwiazda" wskoczyła na 4. miejsce w ligowej tabeli.
Przed 24. serią spotkań oba zespoły dzieliły w tabeli zaledwie dwa punkty. "Biała Gwiazda" miała na koncie 38 "oczek" i plasowała się na piątym - premiowanym grą w barażach o ekstraklasę - miejscu, zaś ekipa z Dolnego Śląska z 36 punktami była ósma. I choć legniczanie są w tym sezonie wicekrólami remisów, bo aż dziewięciokrotnie dzielili się punktami z rywalami (więcej, bo aż 11 remisów, mają tylko piłkarze Górnika Łęczna), obaj trenerzy zgodnie zapowiadali walkę o pełną pulę.
ZOBACZ TAKŻE: Przelała się czara goryczy. Trener pożegnał się z posadą w zespole Fortuna 1 Ligi
Pierwszą sytuację do otworzenia wyniku spotkania stworzyli sobie goście. W 7. minucie Wiktor Bogacz po rajdzie przez niemal pół boiska wpadł lewą stroną w pole karne Wisły, ale jego płaski strzał obronił nogą Alvaro Raton.
"Biała Gwiazda" odpowiedziała kilka minut później. Po faulu Andrzeja Niewulisa na Angelu Rodado Hiszpan świetnie uderzył z rzutu wolnego z lewej strony boiska, ale piłka po jego strzale trafiła jedynie w poprzeczkę bramki, strzeżonej przez Jakuba Mądrzyka.
W 19. minucie krakowianie mieli jeszcze lepszą okazję do objęcia prowadzenia. Tomasz Kwiatkowski podyktował rzut wolny w środkowej strefie boiska za faul Ibana Salvadora na Jakubie Krzyżanowskim, po dośrodkowaniu samego poszkodowanego uderzona przez Josepha Colleya piłka trafiła w słupek, ale do futbolówki natychmiast dopadł Szymon Sobczak, który z najbliższej odległości wpakował ją do siatki. Arbiter nie uznał jednak gola, ponieważ w momencie strzału Colleya Sobczak znajdował się na spalonym.
Na pierwszego gola trzeba było czekać aż do 79. minuty. Bartosz Jaroch po szybkiej wymianie futbolówki z Goku Romanem dośrodkował spod linii końcowej z prawej strony boiska na piąty metr, a Angel Rodado wygrał walkę o górną piłkę z Jurichem Caroliną i precyzyjną główką trafił do siatki na 1:0.
Ten sam zawodnik "dobił" ekipę z Dolnego Śląska w doliczonym czasie gry. Po długim podaniu od jednego z defensorów Wisły Michał Żyro wygrał walkę o piłkę z dwoma obrońcami Miedzi i choć legniczanie zdołali wybić futbolówkę spod nóg szarżującego na bramkę Goku Romana, ta trafiła wprost do Angela Rodado, który wpadł w pole karne i płaskim strzałem przy prawym słupku ustalił wynik spotkania na 2:0.
Po zwycięstwie nad Miedzią "Biała Gwiazda" - z 41 punktami - wskoczyła na 4. miejsce w tabeli Fortuna 1 Ligi.
Fortuna 1. Liga - 24. kolejka
Wisła Kraków - Miedź Legnica 2:0 (0:0)
Bramki: Angel Rodado 79, 90+1
Wisła: Alvaro Raton - Bartosz Jaroch, Alan Uryga, Joseph Colley, Jakub Krzyżanowski (Dawid Szot 65) - Kacper Duda (Mariusz Kutwa 85), Marc Carbo Bellapart - Angel Baena Perez (Goku Roman 76), Angel Rodado, Jesus Alfaro (Dejvi Bregu 65) - Szymon Sobczak (Michał Żyro 85)
Miedź: Jakub Mądrzyk - Jurich Carolina (Damian Michalik 82), Nemanja Mijusković, Andrzej Niewulis, Florian Hartherz - Iban Salvador (Krzysztof Drzazga 61), Tarsicio Aguado, Mehdi Lehaire (Iwo Kaczmarski 68) - Michael Kostka, Wiktor Bogacz (Bartosz Guzdek 62), Kamil Antonik (Emmanuel Agbor 68)
Żółte kartki: Jakub Krzyżanowski (Wisła) - Kamil Antonik, Nemanja Mijusković, Tarsicio Aguado, Iban Salvador (Miedź)
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Przejdź na Polsatsport.pl