Świątek dystansuje Sabalenkę w rankingu WTA. A to jeszcze nie koniec dobrych wieści!
Iga Świątek w wielkim stylu awansowała do finału turnieju WTA w Indian Wells. Polka pokonała pięć przeciwniczek, a w decydującym starciu zmierzy się z Marią Sakkari. Niezależnie od wyniku ostatniego starcia, już wiadomo, że raszynianka zwiększy przewagę nad drugą w światowym rankingu Aryną Sabalenką. A to jeszcze nie koniec dobrych wieści - do przetasowań dojdzie bowiem również w zestawieniu WTA Race.
Iga Świątek od początku swoich występów w Indian Wells prezentowała świetną formę. Choć losowanie drabinki nie było dla niej najłatwiejsze, liderka światowego rankingu z podziwu godną konsekwencją eliminowała kolejne rywalki. Zaczęła od zwycięstwa 2:0 nad Danielle Collins, a następnie takim samym wynikiem kończyła pojedynki z Lindą Noskovą i Julią Putincewą. W ćwierćfinale Polka prowadziła natomiast 6:4, 1:0 z Caroline Wozniacki, która przy takim stanie zmuszona była skreczować.
ZOBACZ TAKŻE: Legenda oklaskiwała Świątek! Tylko zobacz, kto pojawił się na meczu Polki (WIDEO)
Raszynianka przystąpiła więc do półfinału bez straty seta. W starciu z Martą Kostiuk także była faworytką, co udowodniła na korcie. Pokonała Ukrainkę 6:2, 6:1, w pełni kontrolując przebieg wydarzeń. W wielkim stylu awansowała do finału. Po zakończeniu swojego spotkania czekała na wynik drugiego półfinału, który miał wyłonić jej przeciwniczkę. Spotkanie przeciągnęło się z powodu opadów deszczu, ale w końcu lepsza okazała się Maria Sakkari, która pokonała 6:4, 6:7, 6:2 Coco Gauff. O tytuł w Indian Wells zawalczą więc Polka i Greczynka.
Iga Świątek odskakuje Arynie Sabalence w rankingu WTA
Niezależnie od tego, która zawodniczka ostatecznie wzniesie puchar, już teraz wiadomo, że Świątek odskoczy Arynie Sabalence w rankingu WTA. Białorusinka niespodziewanie odpadła bowiem już w 1/8 finału kalifornijskich zawodów. Jako że broniła tytułu sprzed roku, straci wiele punktów w zestawieniu.
Po wygraniu półfinału Polka ma na koncie 10365 "oczek". Sabalenka - już po odjęciu - legitymuje się natomiast dorobkiem 8195 punktów. Jeśli Świątek zwycięży w finale, będzie miała ich aż 10715. To oznacza różnicę na poziomie 2520 "oczek".
Na tym jednak nie koniec dobrych informacji dla raszynianki. Okazuje się bowiem, że obejmie ona prowadzenie w rankingu WTA Race. Do tej pory liderką była Sabalenka, ale z uwagi na ostatnie wyniki dojdzie do roszady.