Było już 12:19... Ten set przejdzie do historii polskiej siatkówki
Bartłomiej Piekarczyk: Wróciliśmy do gry. Ten powrót był kapitalny
Aleksandra Jagieło: Dziękuję mojemu zespołowi i sztabowi. Jestem z nich dumna
– Zrobiliśmy wielki powrót – powiedział o sytuacji z trzeciego seta finału Tauron Pucharu Polski Bartłomiej Piekarczyk. W trzecim secie siatkarki BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała przegrywały już 12:19, zdołały jednak odrobić straty i wygrać seta 25:23! Wygrały też całe finałowe spotkanie, pokonując ŁKS Commercecon Łódź 3:2.
W trzeciej odsłonie bielszczanki przegrywały już 12:19, ale popisały się punktową serią przy zagrywkach Kertu Laak i wyrównały stan seta na 19:19. Wygrały też emocjonującą końcówkę tej partii i objęły prowadzenie w meczu.
Zobacz także: Poprowadziła drużynę do triumfu! Nagroda MVP Pucharu Polski siatkarek dla rozgrywającej
– Dzięki wygraniu tego seta było 2:1 dla nas. Potem graliśmy konsekwentnie. Wielkie emocje przeżywaliśmy w tie-breaku. Były u nas wielki nerwy, ale bardzo się cieszymy z tego, co zrobiliśmy – powiedział PAP trener Bartłomiej Piekarczyk.
Opiekun BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała przyznał, że nie był to perfekcyjny mecz w wykonaniu jego zawodniczek. Jednak braki w przyjęciu zagrywki rekompensowały one "charakterem, obroną, walką walki".
– Na pewno dziś się będziemy cieszyć, ale od jutra zaczynamy myśleć o ćwierćfinale mistrzostw Polski – dodał Piekarczyk.
Tauron Puchar Polski siatkarek 2024. Turniej finałowy w Nysie (ZDJĘCIA)
Prezes BKS Aleksandra Jagieło nie kryła po meczu, że jest dumna z siatkarek, sztabu szkoleniowego. O jej wkładzie w sukces pamiętali fani BKS, którzy skandowali jej imię i nazwisko.
– To jest olbrzymie wyróżnienie, wzruszyłam się wtedy. Ciesze się, że zasłużyłam sobie na to – powiedziała była znana siatkarka.
Przejdź na Polsatsport.pl