Wielka tragedia Aryny Sabalenki. Nie żyje jej partner. Miał 42 lata
Jak donosi agencja Reuters, w wieku 42 lat zmarł Konstantin Kołcow, były białoruski hokeista, uczestnik igrzysk olimpijskich oraz zawodnik NHL. Prywatnie był związany z tenisistką Aryną Sabalenką. Oboje byli parą od 2021 roku.
Informację o śmierci Kołcowa przekazał rosyjski klub Saławat Julajew, którego był trenerem.
"Z głębokim smutkiem przekazujemy informację o śmierci trenera Saławat Julajew, Konstantina Kołcowa. Był silnym i radosnym człowiekiem, kochanym i szanowanym przez zawodników, kolegów i kibiców. Na zawsze zapisał się w historii naszego klubu. Niech spoczywa w pokoju" - napisano.
Kołcow, który jako zawodnik znany był ze swojej szybkości, z jaką poruszał się po lodowej tafli, zdobył z Saławatem mistrzostwo Rosji w 2008 roku. Niedawno wrócił do tego klubu jako drugi trener. W 2002 i 2010 roku brał udział w zimowych igrzyskach olimpijskich. Z kolei w latach 2002-2006 był hokeistą Pittsburgh Penguins w NHL.
Od 2021 roku Kołcow spotykał się z Sabalenką. Wiceliderka rankingu WTA często publikowała ich wspólne zdjęcia w mediach społecznościowych.
"Kocham Cię. Jesteś dla mnie najcenniejszy, moim najlepszym przyjacielem i największym wsparciem. Życzę ci siły, cierpliwości oraz zdrowia. Mam nadzieję, że wszystkie nasze plany uda się zrealizować" - pisała tenisistka z okazji jego urodzin. Druga "rakieta" świata przyznała kilka miesięcy temu, że myśli o macierzyństwie.
Kołcow wspierał Sabalenkę podczas jej tegorocznego triumfu w Australian Open w styczniu. Podczas turnieju Indian Wells Białorusinka odpadła w 1/16 finału. Na najbliższy piątek zaplanowany został jej mecz w ramach zmagań WTA w Miami.
Przyczyny śmierci Kołcowa nie są znane. Białoruska Federacja Hokeja donosi o "nagłej" śmierci. Wiadomo, że 42-latek zmarł w USA, gdzie przebywał razem z Sabalenką.
Przejdź na Polsatsport.pl