Co za poświęcenie gwiazdy! Zagrała z kontuzją, a po meczu nie mogła powstrzymać łez

Co za poświęcenie gwiazdy! Zagrała z kontuzją, a po meczu nie mogła powstrzymać łez
fot. CEV
Co za poświęcenie! Zagrała z kontuzją, a później nie mogła powstrzymać łez

We wtorkowy wieczór poznaliśmy pierwszego finalistę tegorocznej siatkarskiej Ligi Mistrzyń. To Allianz Vero Volley Mediolan, który w dwumeczu okazał się lepszy od Fenerbahce Opet Stambuł. Jedna z gwiazd włoskiej ekipy - Alessia Orro - zdecydowała się wystąpić w rewanżu spotkaniu pomimo kontuzji kostki. Pomogła swojemu zespołowi, a po zakończeniu rywalizacji nie mogła powstrzymać łez. Wyraźnie odczuwała skutki swojego poświęcenia.

W pierwszym spotkaniu Włoszki wygrały u siebie 3:0. Przed rewanżem były więc w teoretycznie komfortowej sytuacji, ale z drugiej strony nie było tajemnicą, że Fenerbahce na własnym parkiecie zawsze jest nieporównywalnie mocniejsze. To w istocie się potwierdziło - Turczynki zwyciężyły bowiem 3:1. Aby wyłonić finalistki, potrzebny był złoty set. W nim lepiej poradziły sobie przyjezdne z Italii, które wygrały 15:11. Ostatecznie to one przeszły dalej.

 

ZOBACZ TAKŻE: Utalentowany siatkarz ma nowy klub. We Włoszech się wyróżniał


Jedną z bohaterek spotkania została Alessia Orro. Rozgrywająca poświęciła się dla swojej drużyny i wystąpiła w półfinale pomimo kontuzji kostki. W trakcie gry zaciskała zęby, aby pomóc koleżankom. Kiedy jednak adrenalina puściła, siatkarka odczuła w nodze ból. Usiadła na parkiecie i płakała.

 


Orro występuje w Mediolanie od sezonu 2020/2021. Wraz z klubem zdobyła jeden złoty i dwa srebrne medale ligi włoskiej. Poza tym w narodowych barwach wygrała mistrzostwa świata i VNL. Triumfowała także w mistrzostwach Europy.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie