Była gwiazda polskiej ligi MVP finału Pucharu CEV. "Niesamowity wieczór"
Kaja Grobelna została wybrana najlepszą zawodniczką drugiego meczu finałowego Pucharu CEV siatkarek, w którym jej Reale Mutua Fenera Chieri'76 pokonało Viteos Neuchatel UC 3:1. - To był niesamowity wieczór, którego nigdy nie zapomnę - powiedziała pochodząca z Polski reprezentantka Belgii po zwycięstwie na wagę triumfu w całych rozgrywkach.
29-letnia atakująca Chieri w starciach swojego zespołu z rywalkami ze Szwajcarii spisała się znakomicie. Była najlepiej punktującą zawodniczką obu meczów - przed tygodniem w Neuchatel zdobyła 17 punktów, a jej zespół zwyciężył 3:0. W środę w Turynie zapisała przy swoim nazwisku o jedno "oczko" mniej. Była zawodniczka Budowlanych Łódź miała 60-procentową skuteczność w ataku (12/20), trzy asy serwisowe i jeden blok. Włoski zespół wygrał tę potyczkę 3:1.
ZOBACZ TAKŻE: Jednostronny finał. Znamy najlepszą drużynę Pucharu CEV siatkarek
Dla klubu z Piemontu, w którym Grobelna występuje od 2019 roku, to drugi z rzędu triumf w jednym z europejskich pucharów. Przed rokiem zawodniczki trenera Giulio Bregolego wygrały Puchar Challenge.
- To był niesamowity wieczór, którego nigdy nie zapomnę. Jestem bardzo dumna z drużyny i niezwykle szczęśliwa, że zdobyłyśmy trofeum przed własną publicznością - mówiła po środowym zwycięstwie pochodząca z Polski siatkarka w rozmowie z RaiSport.
MVP drugiego meczu finałów podkreśliła, że droga do zwycięstwa w Pucharze CEV była dla jej zespołu długa i trudna. - W tym sezonie poziom był bardzo wysoki. Czuję się tak, jakbyśmy zagrały cztery finały - także przeciwko Chemikowi Police, Levallois Paris i Volero Le Cannet.
Z Grupą Azoty Chemikiem Police siatkarki z Chieri starły się w rundzie play-off. U siebie wygrały 3:1, na wyjeździe 3:2. W ćwierćfinale wyeliminowały Volero po dwóch tie-breakach, w półfinale pokonały zespół z Paryża 3:2 we własnej hali i 3:0 we Francji.
Grobelna urodziła się w Radomiu. Jej ojciec Dariusz w latach 90. zagrał 37 meczów w siatkarskiej reprezentacji Polski. W 1997 roku wyjechał do Belgii, by grać dla klubu VC Lennik. Starszy brat siatkarki Chieri, Igor, od kilku sezonów jest zawodnikiem Projektu Warszawa. Oboje mają za sobą występy w drużynie narodowej Belgii.
Kapitan drużyny z Piemontu wygrała Puchar CEV po raz drugi - w 2019 roku zwyciężyła w tych rozgrywkach jako siatkarka Unet E-Work Busto Arsizio. W swojej kolekcji trofeów Grobelna ma również medale polskiej ligi - jako zawodniczka Budowlanych Łódź, dla których grała w latach 2016-2018, w 2017 roku zdobyła srebro mistrzostwo Polski, a rok później brąz. Z łódzką drużyną triumfowała również w Pucharze Polski 2018.
W czasie dwóch lat występów w Polsce reprezentantka Belgii była w czołówce najlepiej punktujących zawodniczek ligi. W sezonie 2016/2017 aż 12 razy wybierano ją MVP meczów Budowlanych.
Przejdź na Polsatsport.pl