Siatkarka drużyny PGE Rysice Rzeszów Amanda Coneo oraz Monika Gałkowska i Martyna Świrad z MOYA Radomki Radom podczas pierwszego meczu ćwierćfinałowego Tauron Ligi.
W pierwszym meczu ćwierćfinału Tauron Ligi siatkarek PGE Rysice Rzeszów wygrały z drużyną Moya Radomka Radom 3:0. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw, a spotkanie numer dwa zostanie rozegrane w środę 27 marca w Radomiu.
Spotkanie dwoma asami serwisowymi rozpoczęła Marta Łyczakowska (0:2). Szybko jednak inicjatywę przejęły gospodynie (10:7). PGE Rysice były skuteczniejsze w ataku, lepiej prezentowały się w bloku i popełniały mniej błędów. W efekcie, w środkowej części seta zbudowały solidną zaliczkę i po asie Magdaleny Jurczyk prowadziły 18:11. Siatkarki z Radomia nie rezygnowały, zmniejszyły straty (18:15), a w końcówce - po kolejnym asie Łyczakowskiej - złapały kontakt (23:22). Kiwka Amandy Coneo i atak Jurczyk z przechodzącej piłki rozstrzygnęły seta na korzyść zespołu z Rzeszowa (25:22).
Druga odsłona również toczyła się przy przewadze ekipy z Rzeszowa. Tym razem siatkarki Radomki długo dotrzymywały kroku przeciwniczkom, bo miały kontakt jeszcze przy stanie 18:17. W końcówce oglądaliśmy jednak dominację Rysic, które odskoczyły przeciwniczkom (21:17), a później wygrały trzy ostatnie akcje seta. Ataki Gabrieli Orvosovej i Ann Kalandadze oraz as Gabrieli Makarowskiej-Kulej dały gospodyniom brakujące punkty (25:19).
Na początku trzeciego seta przewagę uzyskała drużyna z Radomia (3:5). Po ataku Natalii Murek przyjezdne odskoczyły nawet na trzy oczka (9:12), ale drużyna z Rzeszowa błyskawicznie wyrównała (12:12). Później gospodynie zaczęły budować przewagę przy zagrywkach Makarowskiej-Kulej (19:16). W końcówce utrzymywały przewagę, kończąc to spotkanie punktowym blokiem (25:22).
