Śmiech Aryny Sabalenki na korcie. Tak zareagowała na to, co się dzieje w Miami (WIDEO)
Aryna Sabalenka w nocy z piątku na sobotę rozegrała swój pierwszy mecz podczas tegorocznej edycji turnieju WTA w Miami. W pewnym momencie pojedynku Białorusinka zaczęła się śmiać.
Aryna Sabelanka niedawno rozpoczęła zmagania na kortach w Stanach Zjednoczonych. W drugiej rundzie imprezy w Miami naprzeciwko Białorusinki stanęła Paula Badosa. Wiceliderka światowego rankingu nie brała udziału w rywalizacji w pierwszej rundzie turnieju, ponieważ otrzymała od organizatorów "wolny los".
ZOBACZ TAKŻE: Znamy nową godzinę meczu Świątek!
W pewnym momencie pojedynku z Hiszpanką zawodniczka rodem z Białorusi zaczęła się śmiać. Wszystko przez warunki atmosferyczne panujące w Miami. Warto bowiem przypomnieć, że organizatorzy amerykańskiej imprezy mają spory problem z pogodą. Już kilka meczów, w tym starcie Igi Świątek, musiało zostać przerwanych lub przełożonych przez opady deszczu. Natomiast w pojedynku Sabalenka - Badosa przeszkadzał silny wiatr.
Najpierw druga rakieta świata nie mogła zaserwować, ponieważ wyrzucona przez nią piłka była zwiewana przez wiatr. Później czapka jednego z chłopców do podawania piłek została zdmuchnięta. Na całą sytuację tenisistka, sędzia oraz kibice na trybunach zareagowali śmiechem.
Sabalenka ostatecznie pokonała swoją przyjaciółkę w dwóch setach. Już wiemy, że jej kolejną rywalką podczas imprezy w Miami będzie Anhelina Kalinina.
Jak zmieniała się Aryna Sabalenka? Tak gwiazda tenisa wyglądała kiedyś (ZDJĘCIA)