Zła wiadomość dla Bartosza Kurka! "Nie każda bajka ma bajkowe zakończenie"
Zespół Wolfdogs Nagoya, który reprezentuje Bartosz Kurek, nie obroni tytułu mistrzowskiego. Wszystko przez porażkę z ekipą Torray Arrows po bardzo zaciętym meczu.
W nocy z piątku na sobotę odbył się mecz Wolfdogs Nagoya - Torray Arrows. Drugi z wymienionych zespołów przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę, wygrywając mecz po pięciosetowej batalii 3:2 (25:22, 24:26, 25:24, 23:25, 25:15). Dzięki temu ekipa Torray Arrows do półfinału fazy play-off ligi japońskiej.
ZOBACZ TAKŻE: Sukcesy polskich drużyn niewymierne z powodu braku Rosjan? Stanowcza deklaracja polskiego trenera
Wiadomo zatem, że drużyna Wolfdogs Nagoya, którą reprezentuję Bartosz Kurek, nie będzie w stanie obronić tytułu mistrzowskiego w Kraju Kwitnącej Wiśni. Siatkarski reprezentant Polski nie będzie zadowolony z tego wyniku, zwłaszcza że jest to jego ostatni sezon w japońskiej ekipie.
Warto przypomnieć, że niedawno na oficjalnym koncie klubu z Nagoi na Instagramie pojawiła się informacja dotycząca Polaka. Ogłoszono, że jest to ostatni sezon Kurka w klubie Wolfdogs Nagoya. Jeszcze nie wiadomo, do jakiego zespołu trafi kapitan polskiej kadry. Według medialnych doniesień atakujący ma trafić do zespołu Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzy-Koźle.
Polak odniósł się do tego faktu w swoich mediach społecznościowych po przegranym meczu z Torray Arrows.
"Nie każda bajka ma bajkowe zakończenie" - można przeczytać na instagramowym koncie Polaka.
Kurek w zespole Wolfdogs Nagoja występuje od sezonu 2020/2021. Polski siatkarz z japońskim zespołem sięgnął między innymi po mistrzostwo kraju, Puchar Cesarza oraz trofeum Turnieju Kurowashiki.
Jak zmieniał się Bartosz Kurek?