Sztab szkoleniowy reprezentacji Polski zabiera się do działania. "Pracy będzie sporo"

Piłka nożna
Sztab szkoleniowy reprezentacji Polski zabiera się do działania. "Pracy będzie sporo"
Fot. Cyfrasport
Sztab szkoleniowy reprezentacji Polski zabiera się do działania. "Pracy będzie sporo"

- To jest miłe uczucie. Daleką drogę przemierzyliśmy. Choć odstęp czasu nie był długi, to jednak miałem wrażenie, ze ta droga była szalenia długa. Mam wrażenie, że ta drużyna narodziła się na nowo. Jestem naprawdę dumny, że jestem w tym sztabie - powiedział Sebastian Mila, asystent selekcjonera reprezentacji Polski Michała Probierza.

Przypomnijmy, że we wtorek Biało-Czerwoni zapewnili sobie awans na Euro 2024. W finale baraży pokonali Walijczyków po serii rzutów karnych. Zdaniem Mili kadra w ostatnim czasie systematycznie notuje progres, co stanowi optymistyczny prognostyk na przyszłość. 

 

- Te dwa mecze pokazują, jaki zrobiliśmy postęp w pomyśle na grę i tym, jak realizujemy pewne rzeczy. Oczywiście, zawsze będziemy je poprawiać i modyfikować. Myślę, że gołym okiem pewne rzeczy można dostrzec, jak się ogląda nasze spotkania - mówił 42-latek. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Oni nie zagrają na Euro 2024. Jedenastka największych nieobecnych 

 

38-krotny reprezentant Polski trafił do sztabu trenera Probierza, kiedy ten jesienią zeszłego roku obejmował drużynę narodową. Po wylądowaniu w Warszawie Mila zdradził, że starcie z Walią kosztowało go wiele nerwów. 

 

- Nie sądziłem, że jeszcze poczuję smak szatni. Tutaj mam okazję z najlepszymi polskimi piłkarzami to robić. Co czułem? Byłem bardzo zdenerwowany. Byliśmy bardzo blisko, a ta granica jest cieniutka. Nam się udało i jedziemy na mistrzostwa Europy i to jest fantastyczne - podkreślał. 

 

Jednocześnie zaznaczył, że świętowanie nie trwało długo. Niektórzy zawodnicy mają przed sobą ważne mecze w klubach i prosto z Cardiff udali się do swoich zespołów. 

 

- Część zawodników pojechała od razu po kolacji, bo musieli lecieć do klubów. Tego świętowania nie było za wiele, ale rozmowy i uśmieszki na twarzach były - opowiadał Mila. 

 

Asystent selekcjonera zapowiedział również, że wkrótce sztab wróci do pracy. Przed jego członkami intensywne miesiące. 

 

- Musimy zrobić raport ze zgrupowania i podzielimy się tym, co nas będzie czekało. Tej pracy będzie sporo, ale jesteśmy gotowi na to - zaznaczył. 

 

Cała rozmowa w poniższym materiale wideo. 

mtu, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie