Koszmar Hurkacza powrócił. Ale może być jeszcze gorzej
Hubert Hurkacz - Grigor Dimitrow. Skrót meczu
Hubert Hurkacz nie mógł tego przeboleć! Podszedł do sędziego i się zaczęło
Hubert Hurkacz - Sebastian Korda. Skrót meczu
Hubert Hurkacz nie wytrzymał i naprawdę to zrobił! Duże napięcie w kluczowym momencie
Hubert Hurkacz - Aleksandr Szewczenko. Skrót meczu
Grigor Dimitrow to prawdziwy koszmar Huberta Hurkacza. W 1/8 finału Miami Open Polak zmierzył się z Bułgarem po raz piąty w karierze i po raz piąty musiał uznać jego wyższość. Porażka to jednak nie koniec złych informacji dla wrocławianina. Może się bowiem okazać, że lada moment zaliczy on kolejny spadek w rankingu ATP.
Hubert Hurkacz nie potrafi ustabilizować formy od początku bieżącego sezonu. Rozbudził apetyty kibiców w Melbourne, odpadając z Australian Open dopiero w ćwierćfinale po meczu z Daniiłem Miedwiediewem. Później dotarł jeszcze do półfinału ATP w Marsylii. Kolejne turnieje były już jednak dużo gorsze. Najbardziej wrocławianin zawiódł w Indian Wells - odpadł już po swoim pierwszym meczu.
ZOBACZ TAKŻE: Sensacja w Miami! Najpierw wygrał z Hurkaczem, a teraz zaskoczył wszystkich (WIDEO)
Kibice - i sam zawodnik - liczyli, że przełamanie nastąpi w Miami. Niestety przygoda Hurkacza na Florydzie zakończyła się już po trzech spotkaniach. W 1/8 finału Polak przegrał 1:2 z Grigorem Dimitrowem. Bułgar to prawdziwy koszmar wrocławianina. Do tej pory panowie mierzyli się ze sobą pięciokrotnie i za każdym razem lepszy okazywał się zawodnik z Chaskowa.
Porażka to jednak nie koniec zmartwień Hurkacza. Może się bowiem okazać, że odpadnięcie akurat po meczu z Dimitrowem będzie dla niego brzemienne w skutki. Chodzi mianowicie o ranking ATP.
W zestawieniu na żywo Hurkacz zajmuje dziewiąte miejsce. Dimitrow jest natomiast jedenasty, ale do Polaka traci ledwie 135 punktów. Tę różnicę może zniwelować już w nocy z piątku na sobotę. Musi w tym celu wygrać z Alexandrem Zverevem i awansować do finału Miami Open.
Jeśli Bułgar faktycznie pokona Niemca, wówczas wyprzedzi Hurkacza w rankingu. Będzie wówczas miał 3540 punktów - o 125 więcej niż Polak. Wrocławianin spadłby na 10. lokatę - najniższą od listopada 2023 roku.