6:0 w PKO BP Ekstraklasie! Co za mecz!
Jagiellonia Białystok rozbiła ŁKS Łódź w sobotnim meczu PKO BP Ekstraklasy. Gospodarze wygrali aż 6:0 i umocnili się na pozycji lidera tabeli. Skrót meczu Jagiellonia - ŁKS w załączonym materiale wideo.
Jagiellonia zaczęła grać w swoim stylu i już w 12. min objęła prowadzenie - Hiszpan Jesus Imaz zagrał do Bartłomieja Wdowika, ten prostopadle w pole karne, a gola zdobył Portugalczyk Nene. Gospodarze nadal kontrolowali grę, ŁKS nie był w stanie stworzyć żadnej dogodnej sytuacji, do tego po pół godzinie meczu stracił jednego zawodnika.
Sędzia Myć pokazał najpierw żółtą, a po analizie VAR - czerwoną kartkę Adrienowi Louveau za faul na Imazie.
ZOBACZ TAKŻE: Lewandowski ledwo wrócił do klubu, a tu takie słowa. Xavi nawet się nie zawahał
Gdy wydawało się, że podwyższenie wyniku przez gospodarzy jest w tej sytuacji jedynie kwestią czasu, grając już w osłabieniu, wreszcie w ofensywie pokazali się goście. W 38. minucie Balic na lewej stronie boiska minął dwóch zawodników Jagiellonii i dośrodkował w pole karne, Bartosz Szeliga uderzył głową, a białostoczan uratował przed stratą gola Adrian Dieguez, wybijając piłkę z linii bramkowej.
Trzy minuty później było już jednak 2:0 dla Jagiellonii, gdy w niezbyt groźnej sytuacji Dominik Marczuk - z ponad 30 metrów - przelobował bramkarza ŁKS Aleksandra Bobka. Jak sam przyznał w przerwie meczu skrzydłowy białostoczan, miało być to podanie w pole karne... W 43. min Imaz powinien zdobyć gola, ale w dobrej sytuacji przestrzelił jednak z linii pola karnego.
W drugiej połowie Jagiellonia grała spokojnie, nie forsowała tempa, a mimo to stwarzała sobie kolejne bramkowe sytuacje. W 51. min strzał Nene z pola karnego obronił Aleksander Bobek, a w 62. portugalski pomocnik białostoczan uderzył ponad bramką. Podawał mu Taras Romanczuk, który niedługo potem zaliczył asystę przy bramce Imaza na 3:0. Niepilnowany w polu karnym Hiszpan bez trudu celnie uderzył w długi róg bramki łodzian.
W 69. min wynik podwyższył z rzutu karnego (za zagranie ręką Kaya Tejana) Afimico Pululu, który mecz rozpoczął na ławce rezerwowych. W 77. min było już 5:0 dla Jagiellonii; znowu strzelał Nene, jego uderzenie bramkarz ŁKS zdołał obronić, ale nie miał szans przy dobitce z kilku metrów Jarosława Kubickiego.
Przeciwnika już zupełnie "dobił" Nene, który ładnym uderzeniem z powietrza zakończył dośrodkowanie na linię pola karnego Tomasza Kupisza.
Skrót meczu Jagiellonia - ŁKS:
Jagiellonia Białystok - ŁKS Łódź 6:0 (2:0)
Bramki: Nene 12, 83, Dominik Marczuk 41, Jesus Imaz 64, Afimico Pululu 70 (rzut karny), Jarosław Kubicki 77
Jagiellonia Białystok: Zlatan Alomerovic - Michal Sacek, Mateusz Skrzypczak, Adrian Dieguez, Bartłomiej Wdowik (80. Jakub Lewicki) – Taras Romanczuk (70. Jarosław Kubicki), Nene - Dominik Marczuk (70. Jose Naranjo), Jesus Imaz, Kristoffer Hansen (80. Tomasz Kupisz) - Kaan Caliskaner (61. Afimico Pululu)
ŁKS Łódź: Aleksander Bobek - Kamil Dankowski, Levent Gulen, Rahil Mammadov, Piotr Głowacki - Husein Balic (71. Jędrzej Zając), Engjell Hoti (46. Jakub Letniowski), Adrien Louveau, Dani Ramirez (83. Jan Łabędzki), Bartosz Szeliga (46. Antoni Młynarczyk) - Piotr Janczukowicz (46. Kay Tejan).
Żółte kartki: Jarosław Kubicki - Piotr Głowacki
Czerwona kartka: Adrien Louveau 33
Sędzia: Wojciech Myć (Lublin)
Widzów: 15007
Przejdź na Polsatsport.pl