Bartosz Kurek pożegnał się z Japonią. Teraz czas na PlusLigę?
Bartosz Kurek oficjalnie zakończył sezon ligowy w Japonii. Jego Wolfdogs Nagoya pokonała w ostatnim meczu Osaka Sakai 3:2 i ostatecznie zajęła piąte miejsce. Reprezentanta Polski zabrakło w tym spotkaniu, ale po jego zakończeniu klub oraz kibice zgotowali mu godne pożegnanie. Doświadczony atakujący już wcześniej zadeklarował, że rozstaje się z Krajem Kwitnącej Wiśni. Teraz czas na powrót do PlusLigi?
Kurek w Japonii spędził ostatnie cztery lata, ale nie był to jego pierwszy kontakt z tamtejszymi rozgrywkami. Już w 2016 roku reprezentował barwy JT Thunders. Od 2020 roku był natomiast zawodnikiem Wolfdogs Nagoya, z którym zdobył brązowy, srebrny oraz złoty medal w rozgrywkach ligowych.
ZOBACZ TAKŻE: Dramatyczna sytuacja ZAKSY. Na ratunek ruszył... drugoligowiec
Po kilku latach gry w Azji kapitan naszej kadry postanowił zmienić otoczenie. Jego odejście nie obeszło się bez echa. Klub z Nagoi zgotował mu ciepłe pożegnanie, co można zauważyć w mediach społecznościowych.
Wiele wskazuje na to, że kolejnym przystankiem w karierze 35-letniego siatkarza będzie Polska. Coraz głośniej mówi się, że Kurek po pięciu latach przerwy wróci do PlusLigi i zasili szeregi Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, której barwy reprezentował w latach 2005-2008. Ostatnim klubem nad Wisłą naszego siatkarza było ówczesne Onico Warszawa w 2019 roku. Ponadto w swojej karierze występował w klubach z Nysy, Bełchatowa, Rzeszowa i Szczecina.
Jak zmieniał się Bartosz Kurek?