Skromna wygrana Barcelony. Robert Lewandowski nie zagra w następnym meczu
FC Barcelona zapisała na swoim koncie kolejne zwycięstwo w La Liga. Podopieczni Xaviego Hernandeza pokonali u siebie Las Palmas 1:0. Warto wspomnieć, że goście od 24. minuty meczu grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla bramkarza. Robert Lewandowski przebywał na boisku przez 81 minut i zobaczył piątą żółtą kartkę w tym sezonie. To oznacza, że polski napastnik będzie pauzował w następnej kolejce, kiedy to jego zespół zmierzy się z Cadiz CF.
Po raz pierwszy w tym meczu piłka zatrzepotała w siatce już w piątej minucie gry. Posłał ją tam Robert Lewandowski, ale sędzia liniowy słusznie dopatrzył się wcześniej pozycji spalonej. Nie inaczej było kilkanaście minut później, kiedy to bramkę zdobył Raphinha. Wtedy również odgwizdany został ofsajd.
ZOBACZ TAKŻE: Porażka Bayernu w "Der Klassiker"! Przełamanie po blisko pięciu latach
Kluczowa dla losów spotkania była sytuacja z 24. minuty gry. Bramkarz Las Palmas Alvaro Valles sfaulował przed "szesnastką" wychodzącego na wolne pole Raphinhę. Arbiter bez wahania pokazał mu czerwoną kartkę. W związku z tym Munira El Haddadiego musiał zmienić rezerwowy golkiper Aaron Escandell. Ostatecznie w pierwszej połowie "Duma Katalonii" nie znalazła sposobu na zdobycie bramki na 1:0.
W drugiej części gry piłkarze Blaugrany kontynuowali ataki. Przyniosło to pożądany skutek w 59. minucie gry. Centrę Joao Felixa wykorzystał dobrze dysponowany w tym spotkaniu Raphinha. Brazylijczyk strzałem głową posłał piłkę do siatki. Barcelona nie poprzestawała w działaniach ofensywnych, ale brakowało w nich skuteczności.
Dobrą okazję do strzelenia gola w 78. minucie miał Joao Felix. Portugalczyk trafił jednak w poprzeczkę. Trzy minuty później plac gry opuścił Lewandowski. Zastąpił go Vitor Roque. Kapitan reprezentacji Polski jednak bardzo długo odwlekał zejście z boiska, przez co został ukarany żółtą kartką. Kapitan reprezentacji Polski zgromadził już tyle indywidualnych napomnień w tym sezonie La Liga (konkretnie pięć), że czeka go zawieszenie. 35-latek nie zagra w nadchodzącym meczu z Cadizem. Należy podkreślić, że tydzień później "Duma Katalonii" w El Clasico zmierzy się z Realem Madryt. Do tego meczu Polak będzie mógł przystąpić z czystym kontem.
Ostatecznie więcej goli na Estadio Olimpico już nie zobaczyliśmy. Barcelona odniosła skromne zwycięstwo i dopisała do swojego dorobku trzy punkty.
FC Barcelona - Cadiz CF 1:0 (0:0)
Bramka: Raphinha 59
Przejdź na Polsatsport.pl