Szymon Kołecki vs Mariusz Pudzianowski w boksie? Mistrz olimpijski zabrał głos

Na kolejną walkę Szymona Kołeckiego kibice mieszanych sztuk walki czekają już kilka lat. Mistrz olimpijski w rozmowie z inthecage.pl wypowiedział się na temat ewentualnego rewanżu z Mariuszem Pudzianowskim. Kołecki nie wykluczył innej formuły niż MMA.
Kołecki zadebiutował w MMA w 2017 roku. Początek miał świetny, pierwszych sześciu rywali kończył w 1. rundzie. Porażka przyszła w pojedynku z Michałem Bobrowskim. Następnie trafił do KSW, gdzie pokonał kolejno Pudzianowskiego, Damiana Janikowskiego, Martina Zawadę oraz Akopa Szostaka.
Ostatnia walka Kołeckiego odbyła się w lipcu 2021 roku. Od tamtego czasu mistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów z Pekinu zmagał się z kontuzją kolana, a następnie rehabilitacją. 42-latek wraca już do zdrowia, ale na razie nie wiadomo, kiedy zobaczymy go w klatce.
W rozmowie z inthecage.pl Kołecki został zapytany o ewentualny rewanż z Pudzianowskim, a konkretnie o walkę bokserską.
- Nie wykluczam tego, ale ani ja, ani Mariusz nie potrafimy boksować. Trudno byłoby to nazwać dobrą walką bokserską. Trochę byśmy mogli wyglądać jak dwóch cepujących się pod budką z piwem amatorów. Najlepiej zostać przy MMA, ale jak mówię, człowiek biedny, jak dostanie ofertę walki w boksie, to może i ku temu się skłoni - powiedział Kołecki.
Pierwsza walka z Pudzianowskim miała miejsce w marcu 2019 roku podczas KSW 47. Kołecki wygrał w 1. rundzie po tym jak "Pudzian" doznał kontuzji i odklepał.
Przejdź na Polsatsport.pl
