Kaczor-Bednarska: Półfinałowy zawrót głowy
Za kilka godzin na boisko wybiegną zespoły rywalizujące o wejście do finału Tauron Ligi. Czy zdobywca Pucharu Polski BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała pokona PGE Rysice Rzeszów, które marzą o piątej szansie walki o złoto? A może Grot Budowlane Łódź, jak przed rokiem staną na drodze Grupy Azoty Chemika Police po kolejne złoto?
Na sam początek fazy play-off najciekawiej zapowiadała się rywalizacja między Łódzkimi klubami. Zwycięstwo 3:0 w trzecim rozstrzygającym meczu dało awans do półfinału siatkarkom Macieja Biernata. Dobra gra Serbek, atakującej Any Bjelicy i przyjmującej Jeleny Blagojevic, ale i całego teamu pozwoliły spokojnie prowadzić grę i kontrolować spotkanie. Teraz przyjdzie im się mierzyć z Chemikiem w półfinale. W fazie zasadniczej budowlane dwukrotnie uległy liderkom tabeli po trzech setach, jednak dziś to może kompletnie nie mieć znaczenia. A co będzie istotne?
Zagrywka i próba odrzucenia przeciwnika od siatki co pozwoli ograniczyć grę ze znakomitymi środkowymi. Korneluk, Wasilewska czy Pierzchała potrafią zdobywać po kilkanaście punktów w meczu. Blok natomiast może zatrzymać skutecznie grające skrzydłowe. Patrząc na ekipę Marco Fenoglio w tym sezonie, przede wszystkim można spodziewać się wielu zmian i szybkich reakcji sztabu, gdyby działo się coś niepokojącego poza tym szybka i często zawężona gra do skrzydeł, sporo drugiej linii i cała masa krótkiej w przeróżnym wydaniu.
W drugim półfinale bielszczanki na swoim terenie zmierzą się z Rzeszowskimi rysicami. W dwumeczu fazy zasadniczej jest po jeden, a ostatnie spotkanie wygrywały siatkarki z Podbeskidzia. Czy rozpędzone zdobyciem pucharu Polski Kertu Laak, Paulina Damaske i Julia Nowicka potwierdzą wysoką formę i najlepszą zagrywkę w lidze? A może Ana Kalandadze, Gabriela Orvosova i Amanda Coneo pokażą siłę ognia? To spotkanie może także stać pod znakiem obrony, gdyż oba zespoły prezentują znakomite przygotowane taktyczne i staranną jego realizację, a języczkiem u wagi zapewne będzie rywalizacja między reprezentacyjnymi środkowymi.
Wskazać faworytów jest coraz trudniej, w grze o mistrzostwo już tylko cztery ekipy i aż się wierzyć nie chce, że koniec ligi tuż, tuż. Najwcześniej w piątek, a najpóźniej równo za tydzień poznamy tegoroczne finalistki Tauron Ligi, gdyż gra toczy się do dwóch wygranych spotkań.
Przejdź na Polsatsport.pl