Jastrzębski Węgiel poznał godzinę finału Ligi Mistrzów. Może zaskakiwać
Powiedzenie, że kobiety mają pierwszeństwo nie obowiązuje w tym roku siatkarek oraz siatkarzy występujących w Superfinale Ligi Mistrzów. Jako pierwsi na parkiet wybiegną bowiem panowie. Europejska Federacja Siatkówki podała godziny rozpoczęcia meczów, których stawką jest Puchar Europy.
Od 2021 roku finały Ligi Mistrzyń oraz Ligi Mistrzów rozgrywane są tego samego dnia w tym samym miejscu. To zabieg marketingowy CEV-u. Czy słuszny? Pozostawiamy to do oceny kibicom oraz samym zainteresowanym. Dotychczas było jednak oczywiste, że jako pierwsze swój mecz rozgrywały siatkarki. W tym roku będzie inaczej.
Superfinał Champions League odbędzie się 5 maja w tureckiej Antalyi. Miejscowi kibice mogą obejść się smakiem, ponieważ wśród czterech drużyn - dwóch żeńskich i dwóch męskich brakuje przedstawiciela gospodarzy, mimo że kandydatów było sporo. Będą natomiast aż trzy ekipy z Italii oraz jedna z Polski.
ZOBACZ TAKŻE: ZAKSA znów przegrała! Zdobywcy Pucharu Polski nie oddali jej nawet seta
O Puchar Europy siatkarek powalczą włoskie Imoco Conegliano z Joanną Wołosz i Vero Volley Milano. W finale panów znalazł się Jastrzębski Węgiel oraz Trentino Volley.
I to właśnie mistrzowie Polski i jego rywal z Trydentu zagrają jako pierwsi.
"CEV potwierdziła godziny Superfinałów Ligi Mistrzów. Starcie z Trentino Itas rozpoczniemy 5 maja w tureckiej Antalyi o godzinie 17:00 lokalnego czasu, czyli o 16:00 czasu polskiego. Siatkarki Imoco Conegliano i Vero Volley Milano rozpoczną swój mecz o 20:00 lokalnego czasu" - przekazał polski klub.
Jastrzębianie walczą o pierwszy w historii klubu a czwarty z rzędu triumf w tych rozgrywkach dla naszego kraju. Poprzednie trzy edycje zwyciężała Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która w zeszłym roku po tie-breaku pokonała właśnie ekipę ze Śląska.
Przejdź na Polsatsport.pl