Jest reakcja PZPN! Kulesza odpowiedział Królewskiemu. Chodzi o bojkot finału PP
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza odpowiedział prezesowi i właścicielowi Wisły Kraków Jarosławowi Królewskiemu w sprawie ewentualnego pojawienia się kibiców "Białej Gwiazdy" na Stadionie Narodowym podczas finału Fortuna Pucharu Polski pomimo zakazu.
Kibice "Białej Gwiazdy" w zeszłym sezonie otrzymali zakaz stadionowy na dwa wyjazdowe spotkania pucharowe. W związku z tym, że wszystkie mecze w bieżącej edycji Wisła grała u siebie, kara nie została wyegzekwowana. Finał będzie dopiero pierwszą ku temu okazją.
ZOBACZ TAKŻE: Wisła awansowała do finału, a Królewski grozi... walkowerem! Stawia jasny warunek
Stanowisko Cezarego Kuleszy w tej sprawie jest jasne.
"Wisła Kraków może liczyć na otwartość ze strony PZPN. Musimy jednak działać w granicach obowiązujących procedur formalnych. Jeżeli złożycie odpowiedni wniosek, to gwarantuję, że zostanie on dokładnie przeanalizowany i sprawiedliwie oceniony" - napisał prezes PZPN.
Jarosław Królewski odpowiedział, że problem jest szerszy, gdyż od wielu miesięcy kibice krakowskiej drużyny nie są wpuszczani na mecze, a powodem tej decyzji jest "poziom bezpieczeństwa".
Wcześniej prezes Wisły Kraków w drastyczny sposób zapowiedział, że klub nie pojawi się w Warszawie przy okazji meczu finałowego w przypadku, gdy jego kibice nie otrzymają zgody do wejścia na trybuny.
"Jeśli kibice Wisły Kraków nie zostaną wpuszczeni na Stadion Narodowy, klub odda mecz walkowerem. Nikt z osób zatrudnionych w klubie nie zjawi się tego dnia na meczu" - napisał Królewski.
Przejdź na Polsatsport.pl