To już pewne! Aryna Sabalenka czekała na ten powrót ponad pięć lat

Mateusz StefanikTenis

Po pięciu latach czas na wielki powrót ukochanego turnieju Aryny Sabalenki do kalendarza WTA. Białorusinka święciła triumfy podczas rozgrywek w chińskim Wuhan. Teraz będzie miała szansę na podtrzymanie dobrej serii.

To już pewne! Aryna Sabalenka czekała na ten powrót ponad pięć lat
fot. PAP/EPA
Aryna Sabalenka celebrująca zwycięstwo w turnieju WTA w chińskim Wuhan w 2018 roku.

Pierwsze zwycięstwo Sabalenki w Wuhan miało miejsce 2018 roku. Wówczas 20-latka zwyciężyła w finale Anett Kontaveit 6:3, 6:3. Tę sztukę powtórzyła już rok później, kiedy ponownie mogła wznieść trofeum po pokonaniu Alison Riske 6:3, 3:6, 6:1.

 

ZOBACZ TAKŻE: Aż kręci się w głowie! Podliczyli zarobki Świątek. Ale wcale nie jest pierwsza!

 

W 2019 roku Sabalenka dotarła trzeci raz do finału - z tą różnicą, że przy okazji zmagań deblowych w parze z Elise Mertens. W finale poległy jednak z Duan Yingying i Weroniką Kudiermietową.

 

Sabalenka powróci na korty, gdzie dominowała i osiągała sukcesy, co uczyni ją główną faworytką do triumfu. Turniej w Wuhan zaplanowano na 7-13 października. Tuż przed WTA 1000 w Wuhan odbędą się jeszcze zmagania w Pekinie, a tydzień później w japońskim Tokio.

 

To powrót tej imprezy do kalendarza po pięcioletniej przerwie. 

 

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie